Twarda postawa administracji amerykańskiej już przynosi rezultaty. Korea i Chiny redukuują cła na amerykańskie produkty.
Prezydent Chin zapowiedział, że jego kraj zniesie i zmniejszy cła na niektóre amerykańskie produkty. Dotyczyć ma to głównie samochodów różnych typów.
We wtorkowym przemówieniu na konferencji biznesowej Xi Jinping zapowiedział również ułatwienia dla amerykańskich firm inwestujących w przemysł motoryzacyjny. Dotychczasowe przepisy praktycznie uniemożliwiały Amerykanom posiadanie na własność przedsiębiorstw w Kraju Środka. Do przedsięwzięcia potrzebny był chiński partner.
Prezydent Chin nie odniósł się wprost do wprowadzonych przez Amerykanów ceł na stal i aluminium, które miały zapoczątkować wojnę handlową pomiędzy obydwoma krajami. Wiadomo jednak, że zapowiedź złagodzenie restrykcji jest reakcją na posunięcia Trumpa i groźbę wprowadzania ceł na kolejne chińskie towary.
Panika na giełdzie w Moskwie. Oligarchowie stracili 12 miliardów dolarów w jeden dzień
Deficyt handlowy Stanów Zjednoczonych w wymianie z Chinami wynosi rocznie 500 miliardów dolarów. Teraz Chiny, mimo, iż mają jedną z najbardziej zamkniętych gospodarek chcą uchodzić za rzecznika i lidera wolnego handlu.
– Drzwi do Chin otwierają się coraz szerzej i nigdy już nie zostaną zamknięte – powiedział Xi Jinping na Boao Forum dla Azji na wyspie Hainan.
Po początkowej bardzo ostrej reakcji Pekinu na wprowadzenie przez Trumpa ceł, Chińczycy wyraźnie łagodzą ton. Trump ostrzegł Chiny, że wprowadzi dodatkowe cła na eksportowane do USA towary warte 50 miliardów. Pekin odpowiedział na to groźbą własnych restrykcji. Teraz wyraźnie od nich odchodzą.
Prezydent Chin zapowiedział też lepszą ochronę własności intelektualnej. Chiny są największym w świecie pasożytem kradnącym cudze technologie i podrabiającym cudze marki.
Zapowiedź już wywołała entuzjastyczne reakcje w Azji.
– Z radością czekamy na ostateczne wypracowanie i wprowadzenie tych świetnych rozwiązań – powiedział premier Singapuru Li Hsien.
Kilka dni wcześniej złagodzenie ceł na amerykańskie samochody zapowiedziała Korea. Jedna trzecia importu z USA ma być bezcłowa.
Wojna między USA a Chinami nabiera tempa. „Ostatecznie może doprowadzić do ataku militarnego”
