
Kilka dni temu sieć obiegła informacja, że popularny trener personalny Miłosz P. skatował swoją partnerkę Katarzynę Dziedzic. Kobieta upubliczniła drastyczne zdjęcia ukazujące „dokonania” tzw. mężczyzny. Damski bokser został zatrzymany przez policję.
Ofiara postanowiła ujawnić mroczną stronę sadystycznego partnera. W rozmowie z jednym z portali Dziedzic wyznała, że Miłosz P. już wcześniej wykazywał agresję, ale początkowo było to nękanie psychiczne.
Wszystko mnie jeszcze boli. Pomagają mi wiadomości od kobiet, które mnie wspierają – wyznała w rozmowie portalem pudelek.pl Dziedzic. Mam nadzieję, że dzięki temu, że ja mówię o tym głośno, dziewczyny, które są w takiej samej albo podobnej sytuacji też zareagują – dodała.
Kobieta zdradziła, że jej oprawca jeszcze w niedzielę wylądował w areszcie. Według moich informacji Miłosz został wczoraj zatrzymany – powiedziała.



