Dziecko odkryło wielki skarb! Monety Haralda Sinozębego łupem 13-latka

Chrzest Haralda Sinozębego. Foto: wikimedia
Chrzest Haralda Sinozębego. Foto: wikimedia
REKLAMA

„Luca Malaszniczenko będzie miał się czym chwalić przed kolegami. 13-latek i jego nauczyciel – Rene Schoen odkryli skarb, pochodzący z czasów Wikingów. Zaczęło się od jednej, srebrnej monety, którą odnaleźli niedaleko Schaprode na wyspie Rugia” – podał „Fakt”. Kiedy na miejsce przybyli archeolodzy okazało się, że gleba skrywa tam znacznie więcej kosztowności. 

W styczniu br. 13-letni Luca Malaszniczenko i jego nauczyciel Rene Schoen podjęli się przeszukania terenu w Schaprode na wyspie Rugia (Niemcy). Szybko okazało się, że wybór miejsca prac dokonany przez archeologów amatorów był niezwykle trafiony.

REKLAMA

Z początku myśleli, że przedmiot jaki odnaleźli to kawałek aluminium. Później zaczęli podejrzewać, że może to być coś cennego. Postanowili skonsultować się ze specjalistami, którzy stwierdzili, że to srebrna moneta pochodząca sprzed ponad tysiąca lat!

Prawdopodobnie była w obiegu za panowania króla Haralda Sinozębego (Harald Bluetooth), który panował w latach 958-986.

Na pole w pobliżu Schaprode szybko ściągnęły tłumy archeologów. Przekopanych został ok. 400 m kw. ziemi. Okazało się, że znalezisko 13-latka było przystawką tego co zostało wykopane w ubiegły weekend. Poszukiwacze natrafili na około sześciuset cennych monet, naszyjniki, perły, broszki i pierścienie.

To odkrycie jest największym – jeśli chodzi o monety Sinozębego – w południowym regionie Morza Bałtyckiego. Dlatego ma ono tak ogromne znaczenie – mówił dla niemieckiej agencji informacyjnej DPA archeolog Michael Schirren.

Zobacz: Sprzeczne informacje z Syrii. Nalot izraelskiego lotnictwa czy fałszywy alarm?

Źródło: „Fakt”

REKLAMA