Skandaliczna decyzja burmistrz Rzymu! Bez powodu kazała usunąć bilbord broniący życie poczęte

Źródło: youtube
Źródło: youtube
REKLAMA

Około 50 obrońców życia zebrało się w sobotę w Rzymie, by zaprotestować zaprotestować przeciwko nagłej decyzji burmistrza miasta o usunięciu billboardu, którego broniącego życia poczętego. Początkowo decyzja na montaż była pozytywna. Nagle władze zmieniły jednak zdanie.

Grupa przygotowała duży biały transparent z napisem”No Censura” (bez cenzury). Protestujący mieli białe bandaże zawiązane na ustach. Przed sobą trzymali miniaturowe wersje zakazanego bilbordu.

REKLAMA

Billboard przedstawia obraz dziecka w łonie matki opatrzony słowami: „Byłeś taki jak on w w 11. tygodniu. Wszystkie twoje narządy były już wykształcone. Twoje serce biło od trzeciego tygodnia po poczęciu. Już ssałeś swój kciuk. A teraz jesteś tutaj, ponieważ twoja matka cię nie usunęła”.

Plakat był częścią kampanii zainicjowanej przez Provitę na 40. rocznicę legalizacji aborcji w we Włoszech, która przypada na 22. maja.

Luca Scalise, jeden z organizatorów wydarzenia i członek Provita Onlus, powiedział podczas protestu w kwietniu LifeSiteNews, że przesłanie bilbordu ma podstawy naukowe.

„Nie było żadnych prowokacyjnych lub obraźliwych zdań na plakacie” – stwierdził. „Nauka na nim przemawia, to jest to, co potwierdza nauka, logiczna dedukcja, z którą nawet aborcjoniści muszą się zgodzić” – dodał.

Protestujący skrytykował decyzję burmistrza, o usunięciu bilbordu. „Ten dzień i symboliczny protest jest ważny, ponieważ nasza wolność wypowiedzi i obrona ludzkiego życia została nam całkowicie odebrana po usunięciu plakatu, który został zamontowany w pełni legalnie” – powiedział.

„Zastanawiamy się, jak usunięcie tego bilbordu, które jest aktem przemocy, może być decyzją demokratyczną?” – zastanawiał się.

Maria Edima Venancio, brazylijska mieszkanka Rzymu, która była wśród protestujących, podkreśliła znaczenie demonstracji. „Ta demonstracja jest ważna dla wolności słowa i dla prawa do życia, co jest bardzo istotne” – powiedziała.

Provita początkowo uzyskał pozwolenie na umieszczenie blilbordu na fasadzie budynku przy ulicy Via Gregorio VII, stosunkowo blisko Watykanu, od 3 do 15 kwietnia. Organizatorzy uzyskali również zgodę mieszkańców budynku na zamontowanie plakatu.

Nieoczekiwanie 6. kwietnia Virginia Raggi, burmistrz Rzymu, nakazała usunięcie bilbordu nie podając przy tym żadnych wyjaśnień.

Wśród naciskających za demontażem plakatu była Monica Cirinnà, senator Partito Democratico, która podkreślała, że „to haniebne, żeby na ulicach Rzymu wisiały plakaty przeciwko prawu państwa i kobiet”.

Provicie odmówiono zgody na organizację sobotniej demonstracji przed budynkiem Campidoglio – gmina Rzymu. Uczestnicy ostatecznie musieli zebrać się na Piazza Madonna di Loreto.

Provita jest organizacją non-profit zajmującą się obroną dzieci, broniącą życia od poczęcia do naturalnej śmierci, promującą rodzinę opartą na małżeństwie mężczyzny i kobiety oraz broniąc prawa rodziców do wychowania swoich dzieci.

Luca Scalise podkreślił, że jego organizacja „będzie kontynuować bitwę”. „To prawda, że ​​chcą nas uciszyć na wszelkie sposoby, ale dopóki będziemy mieli życie, będziemy próbować walczyć o życie wszystkich innych, od poczęcia do naturalnej śmierci” – powiedział.

Zobacz: Niewiarygodna wygrana! Szczęśliwiec zgarnął na loterii ponad pół miliarda złotych

Źródło: lifesitenews.com

REKLAMA