Patryk tutaj nie porywa się z motyką na słońce, nie jest bez szans – stwierdził Tadeusz Cymański z Solidarnej Polski, komentując na antenie TVN24 start Patryka Jakiego w wyborach prezydenckich w Warszawie. Chwilę później zreflektował się i zaznaczył, że kandydat nie został jeszcze wybrany.
W programie „Kawa na ławę” politycy rozmawiali głównie o wyborach samorządowych, skupiając się w szczególny sposób na wyścigu o fotel prezydenta Warszawy. Cymański docenił kandydatów obu stron i wyraził nadzieję, że dojedzie między nimi do walki „rycerskiej”.
To jest najwyższy top. Sam udział w takich zawodach – czy Rafała (Trzaskowskiego – red.), czy Patryka (Jakiego – red.) – jest wielkim zaszczytem – mówił.
Polityk Solidarnej Polski zaznaczył, że Jaki nie jest bez szans w walce z popieranym przez PO i Nowoczesną, a wyników wyborów nie można przesądzać.
Patryk tutaj nie porywa się z motyką na słońce, nie jest bez szans – mówił.
Tyle, że jeszcze jedna uwaga, chyba zrobiłem błąd. Do momentu, kiedy nie zostanie to obwieszczone… Ok? Bo już się zagalopowałem – zreflektował się Cymański.
Ale jak będzie Michał Dworczyk (kandydatem na prezydenta), też nie będę rozpaczał, bo jest świetny – dodał.
Wiele wskazuje na to, że Cymański się wygadał i decyzja o wystawieniu Jakiego w wyborach rzeczywiście już zapadła. o tym, że PiS wybrał już swoich kandydatów do walki o prezydenturę w największych miastach mówił wicemarszałek Senatu Adam Bielan.
Wczoraj mieliśmy posiedzenie rady koalicji Zjednoczonej Prawicy i tak, są wstępne decyzje dotyczące największych miast w Polsce. W ciągu najbliższych kilku dni, myślę, że w przyszłym tygodniu – na pewno w kwietniu – je ogłosimy – zapowiadał w Radiu Zet.
Sam Trzaskowski z pokorą podchodzi do rywalizacji o funkcję prezydenta stolicy. Myślę, że warszawiacy ocenią Patryka Jakiego, wszystkie jego niebywałe dokonania legislacyjne, na przykład ustawę o IPN. Rozliczą go z tego, czy będzie ustawa reprywatyzacyjna, którą zapowiadał – dodał.
Zobacz: Przed nami gwałtowne załamanie pogody! Ostrzeżenia dla kilku województw
Źródło: rp.pl