
Josef Schuster, szef Centralnej Rady Żydów w Niemczech ostrzegł, iż lepiej nie chodzić w jarmułce po ulicach większych niemieckich miast. Tradycyjne nakrycie głowy może sprowokować ataki słowne i fizyczne. Antysemityzm wzmaga na zachodzie Europy, ale to Polska wciąż jest na celowniku Żydów.
Noszenie jarmułki jest szczególnie odradzane osobom poruszającym się w pojedynkę. Schuster stwierdził, iż popularne wśród Żydów nakrycie głowy może spowodować atak.
Do napaści na Żydów dochodzi najczęściej w dużych miastach, gdzie znaczny odsetek mieszkańców stanowią przybyli z Azji i Afryki imigranci muzułmanie. Ich stosunek do osób wyznania mojżeszowego jest wrogi, co wynika z m.in. z polityki Izraela względem Palestyńczyków.
ZOBACZ: Koniec antyprawicowej polityki Facebooka? Zmiana sposobu moderacji
Portal „Zeit online” przypomniał, że Schuster już wcześniej ostrzegał Żydów przed noszeniem jarmułek. Twierdził, że należy wystrzegać się ich noszenia w dzielnicach, gdzie większość mieszkańców stanowią muzułmanie oraz zwracać uwagę na prawicowych ekstremistów.
Szef Centralnej Rady Żydów oświadczył również, że antysemityzm idzie w parze z ksenofobią i rasizmem i stanowi zagrożenie dla demokracji.
Apel Schustera jest efektem głośnego ataku, do którego doszło Berlinie. Jego sprawcą był młody muzułmanin, który zaatakował idących po ulicy Niemca oraz Żyda. Okładach ich paskiem i ubliżał po arabsku.
Zarówno w Niemczech, jak i Francji coraz częściej dochodzi do ataków na przedstawicieli wyznania mojżeszowego. Sprawcami są zazwyczaj imigranci-muzułmanie.
PRZECZYTAJ: USA atakuje Polskę! Przed żydowskim lobby ostrzega amerykańska Polonia
Źródło: yahoo.com