Jeżeli ta ustawa zostanie uchwalona, to Polska zostanie wyszlamowana na ponad 300 mld dolarów. Taka suma pojawiła się w liście żydowskiej organizacji Restytucji Mienia z Nowego Jorku w liście do Ministerstwa Sprawiedliwości w Warszawie – komentował Stanisław Michalkiewicz na antenie Radia Wnet.
Publicysta ze smutkiem stwierdził, że polskie władze w sprawie ustawy 447 nie podjęły do tej pory żadnych działań. Mimo iż w USA przebywa obecnie m.in. wicepremier Jarosław Gowin. Nasza dyplomacja nie reaguje zupełnie – mówił Michalkiewicz.
Milczenie pana prezydenta Dudy, milczenie naczelnika państwa Jarosława Kaczyńskiego i milczenie premiera Morawieckiego w tej sprawie wróży jak najgorzej. Dopytywany o brak reakcji polskich władz przez redaktora Gadowskiego, Michalkiewicz stwierdził: […] należałoby tu użyć innego określenia, mianowicie zdrada stanu.
ZOBACZ: Adam Michnik wypłakuje się w niemiecki rękaw. Wszystkiemu winna prawica i Kaczyński
To tylko polska opinia publiczna nie wie, jakie zobowiązania władze państwa polskiego podjęły, a jakieś musiały podjąć, skoro teraz w obliczu takiego niebezpieczeństwa udają, że nic się nie dzieje – oświadczył
Zdaniem Michalkiewicza ustawa 447 stanowi dla Polski ogromne zagrożenie. Akcja amerykańskiej Polonii, choć szeroko zakrojona może okazać się niewystarczająca, żeby wymusić na Izbie Reprezentantów zablokowanie projektu.
Publicysta odniósł się również do rewelacji, które promują niektórzy polscy „naukowcy”. Warto wspomnieć, że w czasie ostatniej debaty w muzeum Polin padło stwierdzenie, iż Żydzi chowali się do obozów koncentracyjnych przed Polakami. Michalkiewicz stwierdził, iż autorzy takich stwierdzeń winni się zastanowić, czy w takim razie naziści rzeczywiście byli tacy źli.
Głosowanie nad ustawą 447 odbędzie się dziś nocy w trybie specjalnym. Nie ma możliwości zgłaszania poprawek a dyskusja została ograniczona do zaledwie 40 min. Więcej o szczegółach projektu ustawy 447 przeczytasz TUTAJ
Źródło: YT