„Jeśli podliczymy to wszystko, to zdamy sobie sprawę, że Polska skończy z bardzo wysokim rachunkiem”

US Dollars fot. Pixabay
REKLAMA

Ta ustawa mówi, że organizacjom żydowskim w USA należy się majątek po ofiarach Holokaustu, którzy nie pozostawili żywych spadkobierców, a Departament USA ma ich wspomagać.

„Jeśli ktoś lobbował za ta ustawą tak długo, to po coś ona jest. Po raporcie będzie można zacząć procedurę i naciskać na Polskę, aby oddała pieniądze organizacjom żydowskim” — Artur Wróblewski (Uczelnia Łazarskiego), który był gościem red. Adriana Stankowskiego w programie „Republika po południu” w Telewizji Republika.

REKLAMA

„Ta ustawa została przyjęta przez aklamację — nie było dyskusji i nie było imiennego głosowania. Pytanie czemu to służy?” — pytał amerykanista.

Czytaj też: Postkomunista Leszek Miller twierdzi, że ustawą S.447 rząd USA… złamie umowę z Polską

„Kongres obliguje rząd amerykański, aby ten poparł organizacje żydowskie w odzyskaniu utarty mienia. Włączy się w to rząd amerykański. Pojawi się tam pojęcie własności bez spadkobierców. Przykład: jeśli mamy kamienice, które są na ul. Dzielnej i nie mają one spadkobierców to Polska będzie musiała wypłacić zadośćuczynienie za to mienie żydowskim organizacjom” — dodaje amerykanista.

Co to oznacza dla Polski?

„Jeśli podliczymy to wszystko, to zdamy sobie sprawę, że Polska skończy z bardzo wysokim rachunkiem” — podkreślił gość programu.

„Amerykanie mają środki nacisku na Polskę, aby osiągnąć sukces” — zauważył Wróblewski

Gościem red. Adriana Stankowskiego był również dziennikarz „Gazety Polskiej” Wiktor Młynarz.

Czysto symboliczny akt?

Ta ustawa ma szerszy kontekst. Amerykańskie organizacje żydowskie naciskały na amerykańskich polityków, aby Ci monitorowali sytuację. Ta ustawa stwierdza, że Departament Stanu wyda raport w oparciu o Deklarację Terezińską. To jest czysto symboliczny akt, który jest gestem w stronę organizacji żydowskich — powiedział red. Młynarz.

To ma być tylko raport. Nie łączmy tego z naciskami lobby żydowskiego na Polskę. Takie naciski zapewne bedą, jeśli nasze rozwiązania prawne będą im się nie podobać. Ta ustawa nic nie zmieni. To jest kwestia tego, ze organizacje żydowskie mają duży wpływ na polityków amerykańskich. Polscy politycy takich wpływów nie mają — zakończył dziennikarz.

Czytaj też: Czy królowa uratuje Alfiego? Ponad sto tysięcy osób żąda interwencji monarchini

Źródło: TV Republika

REKLAMA