Maryla Rodowicz ostro o szefie TVP. „Kurski wykorzystał mnie i moją naiwność”

Maryla Rodowicz i Jacek Kurski/ Facebook/ PAP
REKLAMA

Maryla Rodowicz w ostrych słowach skomentowała, że prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski „wykorzystał ją i jej naiwność”, dlatego już mu nie ufa. Wypowiedziała te słowa w „Dziennika Gazety Prawnej”.

„Tylko prywatnie pozwalam sobie na to, by być radykalną. Wydaje mi się, że ludzie oczekują, żeby artysta za nich zajął stanowisko i za nich nadstawił dupsko, a oni sobie będą cicho siedzieć” – przyznała na łamach DGP Maryla Rodowicz.

REKLAMA

Jak przyznała artystka chodziło jej o sytuację gdy przed festiwalem w Opolu zapytała Jacka Kurskiego, czy Kayah jest na cenzurowanym. Prezes TVP skłamał i zaprzeczył.

Czytaj też: Mroczne tajemnice szpitala Alder Hey, w którym zabito Alfiego Evansa. W tle „nieudane” operacje i handel dziecięcymi organami

Jak zdradziła Rodowicz, Kurski zaskoczył ją kwiatami i poprosił o zaskoczenie internautów na festiwal w Opolu.

„Wiem, że internet nie zapomina, że co chwilę ktoś wyciąga filmik, jak to stoję obok Kurskiego” – przyznaje.

Jakie zdanie na temat polityki ma Maryla Rodowicz?” Sama przyznała, że interesuje się polityką, ale „woli nie zabierać głosu”. Mówiła także, że kiedy nastąpił bojkot Opola, żadna telewizja komercyjna nie wyciągnęła do artystów ręki.

„Moja branża, show-biznes, nie jest radykalna, nie chce się opowiadać politycznie. Media publiczne są potężne, jeśli zrazimy je do siebie, to wielu z nas po prostu będzie w dupie” – podkreśliła.

Piosenkarka zaznaczyła, że zależy jej, żeby „śpiewać dla wszystkich”.

„I powiem szczerze, że nie chcę się opowiadać po żadnej ze stron” – mówiła artystka.

Przeczytaj też: Unia Europejska pokazuje swą prawdziwą twarz. Juncker świętuje 200 urodziny Marksa

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

REKLAMA