Czarny morderca 2 policjantów zwolniony z więzienia

zdj.ilustracyjne/ Flikc
zdj.ilustracyjne/ Flikc
REKLAMA

Były działacz ruchu Black Liberation Army, który odpowiada za morderstwo dwóch funkcjonariuszy policji w Nowym Jorku popełnione niemal pół wieku temu, miał zostać zwolniony warunkowo w piątek po tym, jak nie powiodły się starania o utrzymanie go w więzieniu. Urzędnicy twierdzili, że decyzja ta jest zgodna z decyzją Sądu Apelacyjnego.

Herman Bell, lat 70, zostanie uwolniony w piątek. Urzędnicy Departamentu Korekt i Nadzoru Społecznego poinformowali, że nie ujawnia terminu uwolnienia więźniów zwolnionych warunkowo.

REKLAMA

Bell oraz dwaj inni członkowie Black Liberation Army zastrzelili oficerów Waverly Jones i Josepha Piagentini w 1971 roku, po zwabieniu ich do dzielnicy Harlem z pod przykrywką fałszywego wezwania pod 911. Jones została postrzelona raz. Zmarła na miejscu. Piagentini został postrzelony 22 razy.

Bell i jego dwaj wspólnicy zostali skazani za morderstwo i otrzymali wyrok 25 lat więzienia. W ubiegłym miesiącu Bell otrzymał zwolnienie warunkowe po ósmym przesłuchaniu w sprawie zwolnienia warunkowego, w którym stwierdził, że ma „głębokie wyrzuty sumienia” w związku z morderstwem popełnionym przed laty.

Bell początkowo miał zostać zwolniony 17 kwietnia, ale sędzia stanowy w Albany opóźnił zwolnienie po tym, jak Związek Obrończy Policjantów (PBA) złożył pozew w imieniu wdowy po Piagentinim, w którym stwierdził, że zarząd nie przestrzegał właściwych protokołów w zatwierdzaniu zwolnienia więźnia. Sędzia później orzekł na korzyść uwolnienia Bella.

Podczas konferencji prasowej w piątek w siedzibie PBA na Manhattanie przedstawiciele związków zawodowych zapowiedzieli, że będą kontynuować swoją walkę związaną z uwolnieniem Bella. Wezwali ustawodawców stanowych i gubernatora Andrew Cuomo do naprawienia „zepsutego systemu warunkowego zwolnienia”.

W oświadczeniu wydanym przez PBA, wdowa po Piagentinim, Diane Piagentini, powiedziała, że ​​gubernator powinien mianować nowych członków komisji zwolnień warunkowych, aby mogli powtórzyć sprawę Bella.

Cuomo powiedział w zeszłym miesiącu, że zdecydowanie nie zgadza się z decyzją komisji ds. Zwolnień warunkowych, a uwolnienie Bell wysyła niewłaściwy sygnał.

Jeden ze współoskarżonych zmarł w więzieniu, podczas gdy drugi, Anthony Bottom, odsiaduje wyrok 25 lat więzienia.

REKLAMA