Himalaistka Elisabeth Revol szczerze o Tomaszu Mackiewiczu

Elisabeth Revol i Tomasz Mackiewicz. / foto: facebook
Elisabeth Revol i Tomasz Mackiewicz. / foto: facebook
REKLAMA

Od tragicznych wydarzeń na Nanga Parbat minęły już ponad trzy miesiące. Mimo to Francuska Elisabeth Revol wciąż nie jest w stanie wrócić do normalnego życia. Himalaistka zamieściła na swoim Facebooku emocjonalny wpis, w którym wyjaśnia, co czuje i wspomina swojego towarzysza wyprawy Tomasza Mackiewicza.

Jak żyć lub żyć po tej tragedii? Jak możesz nie myśleć o tym codziennie? – pisze himalaistka. Revol wciąż nie otrząsnęła się z wydarzeń, do jakich doszło pod koniec stycznia bieżącego roku.

REKLAMA

Kobieta napisała, że dostaje wiele wiadomości od osób, które są zatroskane o jej zdrowie. W jej poście znalazło się również stwierdzenie, że kiedy opada adrenalina, pojawiają się problemy emocjonalne.

ZOBACZ: Brytyjscy urzędnicy zabrali dziecko rodzicom. Powód jest kuriozalny

Revol obawia się, że zamknie się w sobie i nie będzie umiała normalnie funkcjonować w społeczeństwie. Himalaistka wspomniała również o Tomku Mackiewiczu.

Wybraliśmy się z Tomkiem, by żyć w fantastycznym świecie wolności absolutnej – napisała Revol. Dodała również cytat z Szekspira: Jesteśmy zrobieni z tego samego materiału, co nasze sny.

Kobieta opublikowała także zdjęcia z jednej z wypraw. Możliwe, iż powstały właśnie w czasie pechowej wyprawy na Nanga Parbat.

Przypomnijmy, że jak twierdzi Revol, polsko-francuskiej parze udało się zdobyć szczyt 25 stycznia 2018 r. Niestety ze względu na wycieńczenie, chorobę wysokościową i brak odpowiedniego sprzętu na górze został Tomasz Mackiewicz. Polaka nie udało się już odnaleźć.

Wycieńczona Revol rozpoczęła samotny marsz w dół. Prawdopodobnie również straciłaby życie, ale odnalazła ją polska ekipa ratunkowa.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Jaki kontra HGW. Wojna o Warszawę

Źródło: FB

REKLAMA