![za_wodke_zabil_swego_ojca_wolnosc24](https://nczas.com/wp-content/uploads/2018/05/za_wodke_zabil_swego_ojca_wolnosc24.jpg)
Prokuratura w Białymstoku odtworzyła wydarzenia z tragicznej nocy we wrześniu ubiegłego roku. 29-letni syn zamordował swojego ojca za to, że ten wypił mu alkohol. Miał wpaść w furię i pobił go tak mocno, że starszy mężczyzna w wyniku obrażeń zmarł.
Jak podaje policja oskarżony o zabójstwo Dawid P. był tego dnia z ojcem na pogrzebie. Po ceremonii rozeszli się.
Każdy z nich spotkał się z grupą znajomych, z którymi obaj spożywali alkohol. Gdy przyszedł wieczór, Zdzisław P. udał się do domu, a syn pojechał na dyskotekę w centrum miasta.
Jak podaje o2.pl młodszy mężczyzna miał zostawić w mieszkaniu butelkę wódki przeznaczoną „na później”. Jego ojciec najwyraźniej nie znał przeznaczenia wysokoprocentowego trunku, bowiem wypił ją pod nieobecność syna.
Gdy po powrocie z imprezy 29-latek zauważył, że wódka zniknęła, a ojciec jest mocno pijany, wpadł w furię i zaczął bić ojca.
Mimo, że obecny na miejscu kolega syna próbował uspokajać wściekłego mężczyznę, po pewnym czasie zrezygnował i poszedł do domu.
Śledczy ustalili na podstawie sekcji zwłok zamordowanego oraz opinii biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej, że Dawid P. rzucił się na ojca w przedpokoju, a gdy starszy mężczyzna upadł, nie przestawał go bić, dusząc i klęcząc na nim.
29-latek zostawił nieprzytomnego ojca w przedpokoju i poszedł spać.
Następnego dnia córka znalazła martwego ojca. Dawida P. zatrzymano, choć ten nie przyznawała się do winy, twierdząc, że starszy mężczyzna już tak leżał, gdy wrócił z dyskoteki.
Sekcja zwłok wykazała u ojca obrzęk mózgu, połamane żebra, pękniętą wątrobę, uszkodzoną dwunastnicę i masywny krwotok wewnętrzny, które były przyczyną zgonu.
Młodemu mężczyźnie, który za wódkę zabił swojego ojca, grozi dożywocie.
Przeczytaj też: Odurzył młodą pacjentkę a potem ją zgwałcił. Sąd wydał wyrok na ginekologa
Nczas.com/ o2.pl/ Policja.pl