Kolejna porażka opozycji. Unijny budżet całkiem pokaźnym strumieniem wpłynie do Polski

komisja europejska budżet unijny
Zdjęcie ilustracyjne. / fot. pixabay.com
REKLAMA

Unijny budżet na lata 2021-2027 będzie jednak korzystniejszy dla Polski, niż wynikało to z pierwszych przecieków z Komisji Europejskiej. Po trwającej do późnych godzin nocnych debacie w KE, wstępnie ustalono pulę unijnych wydatków na politykę spójności – 392 mld, euro i rolnictwo – 336 mld euro – donosi RMF FM. Głównym wskaźnikiem przyznawania funduszy na politykę spójności ma być dochód narodowy na głowę mieszkańca w danym regionie.

W porównaniu do obecnego budżetu, kolejny będzie okrojony ze względu na Brexit i wydatki w obszarze migracji i bezpieczeństwa. W związku tym Wspólnota wyznaczy o 10 proc. mniej na spójność i 5 proc. mniej na wspólną politykę rolą. Jeszcze kilka dni temu mówiło się o wiele drastyczniejszych cięciach, które miały wynieść kolejno 15 i ponad 17 proc.

REKLAMA

Dyskusje szefów gabinetów w tej sprawie trwały do północy. Ostateczne udało uratować się budżety polityki spójności oraz polityki rolnej kosztem badań naukowych i innowacyjności.

Uratowano spójność i rolnictwo kosztem badań naukowych i innowacyjności – wyjaśniał jeden z urzedników KE w rozmowie z dziennikarką RMF FM.

Bo było to najłatwiejsze, gdyż polityki te nie podlegają podziałowi na narodowe pule pieniędzy przypisywane poszczególnym krajom– dodał.

Bardzo dobrą wiadomością jest kryterium przyznawania funduszy, który dla Polski jest bardzo korzystne. Pieniądze będą dzielone głównie w oparciu o PKB.

Po interwencjach przywódców UE zreflektowano się i zdecydowano, że inne wskaźniki będą istniały, ale będą miały o wiele mniejsze znaczenie– przyznał rozmówca w KE.

W środę KE przedstawi rozporządzenie nt. uwarunkowania funduszy od praworządności, które będzie dawało jej możliwość wstrzymywania w przyszłości wypłat. Możliwe będzie też blokowanie programów. Jeżeli Polska porozumie się z KE w sprawie praworządności ten punkt ograniczenia finansowania stanie się bezprzedmiotowy.

Zobacz: Jaki kontra Trzaskowski. Czyli głupi kontra głupszy. Czy obaj łamią prawo?

Źródło; RMF FM

REKLAMA