Komuna nie śpi! Czerwoni znów zachlapali pomnik „Łupaszki” w Krakowie

Zdjęcie ze strony: https://niezlomnym.wordpress.com. Fot. Józef Wieczorek
Zdjęcie ze strony: https://niezlomnym.wordpress.com. Fot. Józef Wieczorek
REKLAMA

Lewaccy radykałowie zachlapali czerwoną farbą pomnik słynnego niezłomnego Żołnierza Wyklętego Zygmunta Szendzielarza, stojący w krakowskim Parku Jordana. W alejce gdzie stoją pomniki czterech Żołnierzy Wyklętych – „Łupaszki”, Łukasza Cieplińskiego, ” Zapory” i ostatniego Wyklętego – Lalusia nie ma monitoringu. Prezes Towarzystwa Parku im. dr Henryka Jordana – Kazimierz Cholewa zgłosił sprawę policji.

W ostatnich latach w Parku były dewastowane pomniki „Inki” – Danuty Siedzikówny i kilkakrotnie Ryszarda Kuklińskiego, oraz szlak Armii Andersa przy pomniku niedźwiedzia „Wojtka”. Także pomnik „Łupaszki” by już wcześniej uszkodzony.

REKLAMA

W czerwcu 1948 roku UB rozpracowało i rozbiło Okręg Wileński AK, którego dowódcą był „Łupaszka”. W rezultacie 30 czerwca 1948 roku w Osielcu pod Jordanowem Szendzielarz został aresztowany. Według relacji kapitana Edmunda Banasikowskiego UB wpadło na trop Szendzielarza, gdy podczas penetracji mieszkania Wandy Minkiewicz przechwyciło kartkę pocztową adresowaną z Poronina. Obława była ściśle utajniona, UB pozornie szukało niezidentyfikowanego góralskiego rozbójnika. Gdy niczego niepodejrzewający Szendzielarz wyszedł przed swoją chatę, został natychmiast otoczony przez funkcjonariuszy bezpieki i aresztowany.

Natychmiast po aresztowaniu, „Łupaszka” został przewieziony do Warszawy i osadzony w więzieniu mokotowskim przy ul. Rakowieckiej. Przebywał tam 2,5 roku, do 8 lutego 1951 roku, był torturowany. 23 października 1950 roku rozpoczął się proces byłych członków Okręgu Wileńskiego AK.

Szendzielarz nie zaprzeczał swojemu udziałowi w podziemiu antykomunistycznym ani nie poprosił o łaskę. Wszyscy, oprócz kobiet, zostali skazani 2 listopada 1950 r. przez sędziego Mieczysława Widaja na wielokrotną karę śmierci. Szendzielarz osiemnastokrotnie.

Wyrok wykonano 8 lutego 1951 roku w więzieniu na Mokotowie. Ciało zostało pochowane w tajemnicy w nieznanym przez lata miejscu.

Czytaj też: To potwierdzone. Lewacki burmistrz New Jersey chce usunąć Pomnik Katyński. I schować go do magazynu… by nie został uszkodzony!

REKLAMA