Rosja to stan umysłu! Dziewczyna nic nie zrobiła, ale poniosła konsekwencje. Kaliningrad to nie Königsberg i nie wolno tak mówić w Aerofłocie

REKLAMA

Rosyjskie linie lotnicze Aerofłot zwolniły stewardesę, która miała rzekomo nazwać Kaliningrad Königsbergiem.

Kaliningrad, czyli po polsku Królewiec, był przed wojną stolicą niemieckich Prus Wschodnich i nazywał się Königsberg.

REKLAMA

Po wojnie został pierwotnie przyznany Polsce, ale ostatecznie Stalin uznał, że będzie należał do Związku Sowieckiego. Maszerujące polskie oddziały zostały zawrócone spod rogatek miasta.

Czytaj też: Ostra awantura w TVP Info. Szejnfeld wyszedł ze studia. „To jest partyjna propaganda”

Obecnie Kaliningrad jest stolicą obowodu o tej samej nazwie i rosyjską enklawą nad Bałtykiem u granic Polski.

Według informacji Witalija Tretiakowa, dziekana Wyższej Szkoły Telewizji Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego, podczas rejsu Moskwa-Kaliningrad w informacji dla pasażerów po angielsku, załoga nazwała miasto docelowe Königsbergiem, czyli pruskim Królewcem.

„W samolocie Aerofłotu Moskwa-Kaliningrad po rosyjsku ogłaszają, że samolot wykonuje rejs Moskwa-Kaliningrad. A po angielsku zaraz potem: rejs Moskwa-Königsberg. Słyszałem to na własne uszy podczas lotu 25 kwietnia. Czyżby Aerofłot mógł nazywać miasta Rosji tak, jak zechce?” – napisał Witalij Tretiakow.

Czytaj też:

Linie Lotnicze szybko odpisaly Tretiakowi: ” Witajcie Witalij! Przeprowadziliśmy kontrolę, informacje się potwierdziły. Stewardessa zostanie zwolniona. Dziękujemy Panu za sygnał.”

Pasażerowie jednak twierdzili, że to powiedział pilot, a nie stewardessa.

W końcu Trietiakow się zreflektował: „Nie wiem, czy rzeczywiście odpowiedział mi Aerofłot, ale za co zwalniać stewardessę? To był komunikat dowódcy statku powietrznego i był przeczytany męskim głosem. Stewardesy niczego takiego nie mówiły”.

Za dziewczyną ujęli się pasażerowie: „– Leciałem tym rejsem! 25.04.2018 o 20.10 czasu moskiewskiego. Komunikat nadano w języku angielskim. Według mnie kapitan samolotu, a to był właśnie on, podał tą informację i zwyczajnie się pomylił. Zostawcie dziewczynę w spokoju. One są świetne”.

W końcu Тretiakow oświadczył, że jest gotów świadczyć na korzyść stewardessy, jeśli tylko zgłosi się ona w związku ze zwolnieniem.

Źródło: TV Biełsat

REKLAMA