Czy oni tam wszyscy zwariowali?! Brytyjscy duchowni wyrzucają zakonnika, który wspierał rodzinę Alfiego Evansa. Nie weźmie nawet udziału w pogrzebie chłopca

alfie evans ksiądz namaszczenie
Ksiądz Gabriele Brusco i Alfie Evans/foto: FB
REKLAMA

Ojciec Gabriele Brusco, który wspierał rodziców Alfiego Evansa, został zmuszony przez angielskich biskupów do opuszczenia Zjednoczonego Królestwa. Zakonnikowi odmówiono nawet prawa do udziału w pogrzebie chłopczyka.

Włoski zakonnik przebywał w na Wyspach od ponad dwóch lat. Gdy dowiedział się, iż rodzice Alfiego Evansa nie mogą znaleźć duchownego, który będzie wspierał ich zgłosił się do nich.

REKLAMA

Pod koniec życia chłopca przebywał przy jego łóżku przez trzy doby. Brusco modlił się i błogosławił dziecku.

Jak relacjonował Riccardo Cascioli z portalu La Nuova Bussola Quotidiana pracownicy szpitala Alder Hey skarżyli się na obecność zakonnika ze względu na poparcie, jakiego udzielał rodzicom Alfiego.

Zobacz też: Nazwał Alfiego Evansa „bezmózgiem”. Teraz przeprasza

Thomas Evans i Kate James przez długi czas zabiegali o przeniesienie dziecka z Liverpoolu do innej placówki, aby zapobiec uśmierceniu go. Chcieli go m.in zabrać do Włoch, do szpitala, który zadeklarował prowadzenie terapii.

Rodzicom jednak odmówiono i odłączono aparaturę podtrzymującą życie dziecka.

Tuż przed odłączeniem Alfiego od respiratora ojciec Gabriele odwołał się do sumień pracowników medycznych, do ich osobistej odpowiedzialności – aby uniknąć posunięcia tak poważnego, jak wystawienie dziecka na śmierć” – napisał Cascioli.

Niestety protesty personelu Alder Hey okazały się skuteczne. Arcybiskup Liverpoolu, Malcolm Patrick McMahon doprowadził do usunięcia zakonnika ze szpitala.

2 maja do wezwano go do Johna Sherringtona, rzymskokatolickiego biskupa pomocniczego diecezji Westminster. Tam odbył rozmowę z hierarchą, który zażyczył sobie, by jej treść nie była ujawniona.

Po rozmowie zakonnik wycofał swoja prośbę o przypisanie do diecezji. W poniedziałek ma wrócić do Włoch, nie będzie mógł więc wziąć udziału w piątkowym pogrzebie Alfiego.

Kilka dni temu kardynał Vincent Nichols, przewodniczący Episkopatu Anglii i Walii wyraził pełne poparcie dla działań szpitala Alder Hey, zarzucając krytykom postępowania personelu placówki motywy polityczne.

Zobacz też: „Alfie został zamordowany” – Włosi chcą by sprawą zajęła się prokuratura.

REKLAMA