Litości! Poszedł na policję bo ratunkowy helikopter zakurzył mu lexusa

Ambulans/fot. ilustracyjne/Fot. Wikimedia Commons
Ambulans/fot. ilustracyjne/Fot. Wikimedia Commons
REKLAMA

Lotniczy śmigłowiec Pogotowia Ratunkowego w Świnoujściu lądował wezwany do kobiety, które ustawało krążenie.

Towarzyszył temu podmuch wiatru, który spowodował zakurzenie stojących w pobliżu samochodów. Jeden z właścicieli był oburzony tym faktem i zgłosił sprawę policji – podał miejscowy portal iswinoujscie.pl

REKLAMA

Jedynym miejscem możliwym do lądowania okazał się skwer przy ulicy Witosa. Tam też śmigłowiec lądował. Zaraz na miejscu natychmiast się właściciel białego lexusa, który zgłosił fakt zakurzenia samochodu policji. Jak widać sprawa życia innego człowieka miała dla niego drugorzędne znaczenie. Kobieta niestety nie przeżyła.

Czytaj też: Zbigniew Boniek w szpitalu! Prezes PZPN przejdzie operację

Dopiero po chwili rozmowy z funkcjonariuszami zrezygnował z dalszego zgłaszania pretensji. O całym zdarzeniu funkcjonariusze poinformowali na Twitterze.

Czytaj też: W otchłani lewackiego debilizmu: jak Supermen to pederasta. Który broni polskich homoseksualistów. Dzielny Szwed bije narodowca sztandarem [WIDEO]

Źródło: TVP Info

REKLAMA