Co najmniej 11 terrorystów zginęło w Afganistanie po tym jak przygotowywana przez nich bomba wybuchła.
Terroryści ponieśli śmierć gdy przygotowywali bombę w meczecie Ismail Kabuli w afgańskiej prowincji Ghazani. W tym czasie operację w pobliżu przeprowadzały jednostki afgańskiej armii.
Jak poinformowała afgańska agencja informacyjna Khaama Press, wojskowi odkryli w okolicy jeszcze 23 ładunki wybuchowe przygotowane do podłożenia. Wszystkie podobnie jak ta, która wybuchła były bombami domowej roboty.
Na razie ani Talibowie, ani żadna z antyrządowych terrorystycznych bojówek nie przyznała się do wywołanej niechcący eksplozji.
Zobacz też: Izrael gotowy do wojny z Iranem! „Lepiej wcześniej niż później”
Terroryści podkładają bomby domowej roboty w takich miejscach, by spowodować największe straty wśród ludności cywilnej. Celem ataków są najczęściej pracownicy rządu i służb ochrony.
W 2017 roku w Afganistanie śmierć w zamachach i walkach z terrorystami poniosło 3438 osób, a 7015 osób zostało rannych.
Zobacz też: Kolejny kraj pogrąży się w krwawym chaosie? Libańska armia na ulicach Bejrutu