Ustawa 447 oznacza bowiem, że Polacy będą musieli zapłacić Żydom 300 mld dolarów za to, że w czasie II Wojny Światowej Niemcy ich mordowali – stwierdził Stanisław Michalkiewicz w rozmowie z portalem pch24.pl. Zdaniem publicysty kwestią czasu pozostaje, kiedy środowiska żydowskie pod osłoną amerykańskiej dyplomacji zgłoszą się po 300 mld dolarów.
Przez cały okres prac nad ustawą 447 polskie władze i największe ośrodki opiniotwórcze milczały w tej sprawie. Jest to najlepsza ilustracja dziadostwa, w jakie Polska popada – przyznał Michalkiewicz, który już wcześniej wskazywał, że polscy politycy zupełnie bagatelizują sprawę, lub też, co grosza, w jakiś sposób dogadali się z amerykańskimi Żydami.
Głos w sprawie zabrała również Ewa Kurek, historyk domagająca się ekshumacji ofiar w Jedwabnem: Państwo polskie powinno zatrudnić najlepszych prawników, przygotować księgi strat dla każdego centymetra kwadratowego naszej Ojczyzny i pokazywać światu, jakie ponieśliśmy straty. Bez tego będziemy skazani na żydowskie krzyki i kolejne roszczenia, do spłacenia których być może już niedługo będą nas wzywać kolejne kraje
PRZECZYTAJ: Żydzi dogadali się z Niemcami. Antypolska akcja trwa
Kurek podała również przykład, w jaki sposób Żydzi przy pomocy amerykańskiej dyplomacji wywalczyli pieniądze od suwerennego państwa: Kiedy szwajcarski rząd nie chciał ujawnić tzw. martwych kont, to wówczas Stany Zjednoczone zagroziły, że zamrożą wszystkie aktywa szwajcarskie na terenie USA i na terenie państw sojuszniczych. Rząd szwajcarski ugiął się pod tymi naciskami.
Musimy przygotować jak najszybciej raport strat z II Wojny Światowej. To nie my burzyliśmy żydowskie domy, to nie my podpalaliśmy żydowskie kamienice, to nie my zagrabiliśmy ich majątek. Każdy jednak widzi, jak nasza władza zachowuje się w sprawach żydowskich i naprawdę bardzo trudno powiedzieć, jakie kroki zostaną podjęte i co zostanie zrobione – wskazała na koniec historyk.
PRZECZYTAJ: Imam Wiednia: „Przekształcić Austrię w państwo islamskie i wprowadzić szariat”
Źródło: pch24.pl/wolnosc24.pl