Pogrzeb małego bohatera Alfiego Evansa już w poniedziałek. Rodzice dziękują za wsparcie wszystkim dobrym ludziom

Elfie Evans. / fot. Facebook
Elfie Evans. / fot. Facebook
REKLAMA

Pogrzeb małego bohatera Alfiego Evansa – ciężko chorego dwulatka, którego los poruszył ludzi na całym świecie – odbędzie się w ten poniedziałek w Liverpoolu, bez udziału mediów i osób postronnych. Rodzice chłopca poprosili o poszanowanie ich prywatności podczas pogrzebu.

„Matka i ojciec Alfiego, Tom i Kate, dziękują społeczeństwu za wsparcie, ale proszą wszystkich, którzy dobrze im życzą, o poszanowanie ich prywatności podczas pogrzebu” – czytamy w komunikacie policji z hrabstwa Merseyside w północno-zachodniej Anglii.

REKLAMA

Czytaj też: Pokaz siły Izraela. Film jak niszczą syryjski system obrony powietrznej [WIDEO]

Jednocześnie rodzice zmarłego dwulatka proszą „tych, którzy chcą okazać swoje wsparcie”, by ustawili się wzdłuż trasy konduktu pogrzebowego.

– „Szanujemy to, że ten czas jest bardzo trudny dla rodziny Alfiego, przyjaciół i większej społeczności oraz doceniamy, że wiele ludzi będzie chciało złożyć wyrazy szacunku i przekazać kondolencje” – powiedział Główny Inspektor, Chris Gibson.

„Zarówno pogrzeb, jak i czuwanie przy zmarłym nie będą otwarte dla osób postronnych i mediów, a nasza obecność polega wyłącznie na wsparciu tych, którzy będą uczestniczyli w pogrzebie.”

-„Ci, którzy nie zostali zaproszeni na pogrzeb, proszeni są o unikanie tego obszaru, aby pozwolić rodzinie Alfiego na prywatne przeżywanie żałoby” – głosi oświadczenie policyjne.

Alfie Evans zmagał się z niezdiagnozowaną chorobą neurologiczną. W poniedziałek 23 kwietnia, po wielu miesięcznych bataliach sądowych, zdecydowano o odłączeniu chłopca od aparatury podtrzymującej życie.

Mały wojownik Alfie na przekór lekarzom, przeżył nie tylko pierwsze kwadranse po odłączeniu, ale także kolejne godziny i dni – brytyjski sąd skazał go na śmierć.

Dwuletni  Alfie zmarł w nocy z piątku 27 kwietnia na sobotę 28 kwietnia w liverpoolskiej klinice.

Przeczytaj też: Niepokojące wieści z akcji ratowniczej w kopalni Zofiówka. Opuszczono mikrofon do wyrobiska. Tam gdzie mieli być górnicy słychać tylko szum wody

Nczas.com/ KAI / TVP Info

REKLAMA