Miały być setki tysięcy uczestników na „Marszu Wolności” a było „śmiesznie”. Hitem internetu okazał się film na którym zwolennicy opozycji zainscenizowali walkę bokserską pomiędzy Beatą Szydło a Unią Europejską. Miało być dowcipnie, a wyszło jak zwykle…
W sobotę ulicami Warszawy przemaszerowała niezbyt liczna manifestacja antyrządowa „Marsz Wolności”. W pobliżu Nowego Światu z tej okazji ustawiono ring bokserski, na którym zainscenizowano „walkę” Beaty Szydło z Unią Europejską.
Na nagraniu na ringu znalazły się trzy osoby: sędzia, kobieta z maską Beaty Szydło oraz „Europa-man”, mężczyzna owinięty we flagę Unii Europejskiej.
Czytaj też: Amerykanie chcą upolować UFO! Kongres rozważa przeznaczenie funduszy na ten cel
Samo starcie polegało na tym, że postać Szydło nieudolnie starała się zaatakować swojego przeciwnika, podczas gdy ten znudzony nic nie robił. Dodajmy, że gra aktorów miała być prawdopodobnie „śmieszna”.
Walka była przedstawiona jako „Bata Szydło vs Europa”, transparent z takim napisem stał w tle pojedynku. Ta scenka miała nawiązywać do słynnego głosowania, w którym Donald Tusk został wybrany na drugą kadencję szefa Rady Europejskiej.
Jednak jak zauważyli internauci kolejność podania punktów wskazuje, że pojedynek wygrała wbrew intencjom Beata Szydło. Ciekawe czy podobnie ta część opozycji śmiała się z porażki Donalda Tuska, który próbował zablokować „Nord Stream 2”. Wówczas też było 27:1.
Przeczytaj też: Gwiazdowski masakruje socjalistów. Tak rząd PiS-u będzie zabierał biednym i dawał bogatym (i sobie)
Źródło: dorzeczy.pl/ Facebook/ Wolnosc24