Co dalej z Michałem Rachoniem? Kukiz ostro: TVP to telewizja partyjna. Jego retoryka przypomina retorykę komunistyczną [VIDEO]

Michał Rachoń i Paweł Kukiz. / foto: YouTube
REKLAMA

Opozycja domaga się odwołania Michała Rachonia z funkcji prowadzącego program „Woronicza 17”, który jest emitowany na antenie TVP Info w każdą niedzielę. Podczas ostatniego odcinka, po poruszeniu tematu tego, co działo się w wynajmowanym przez Gawłowskiego mieszkaniu, trzech polityków opuściło studio.

Michał Rachoń za poprzedniej władzy pracował w Telewizji Republika, a od 2016 roku pracuje w telewizji reżymowej. Sposób prowadzenia przez niego programów nie podoba się politykom opozycji, którzy domagają się jego odwołania.

REKLAMA

Skrytykował go między innymi Dariusz Rosati, obecnie członek Parlamentu Europejskiego, a w przeszłości…no właśnie, przeszłość p. Rosatiego stała się przedmiotem odpowiedzi Michała Rachonia.

Michał Rachoń stwierdził także, że czasy, kiedy politycy PO decydowali o tym, o czym rozmawiają dziennikarze się skończyły. Jak dodali internauci teraz nastały czasy, kiedy decydują o tym politycy PiS-u. Oprócz polityków Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, krytyczną opinię o Rachoniu zaprezentował Paweł Kukiz.

Jak powiedział lider Kukiz’15 u Michała Rachonia nigdy nie był gościem i nie ma zamiaru nim być. TVP z kolei jego zdaniem przypomina „telewizję partyjną, propagandową. Retoryka jego i kilku innych „dziennikarzy” przypomina mi retorykę komunistyczną”.

Kukiz przyznał, że podobnie wyglądało to za poprzedniej władzy. Dodał jednak, że „mimo wszystko to było w bardziej wysublimowanej formie podane. To jest tak ostro propagandowe, że przypomina mi czasy, kiedy byłem młodym chłopakiem i komuniści uprawiali taką propagandę nachalną”.

Jednocześnie zupełnie słusznie Paweł Kukiz zaznaczył, że ktoś kto nie zna sytuacji w Polsce, ale zna język Polski przełączając się między TVP Info i TVN24 mógłby zwariować. „To są dwa zupełnie różne światy. Oba przegięte, tylko w inną stronę” – mówił.

A tu dwa krótkie przykłady, jak obecnie wyglądają standardy dziennikarskie w TVN i TVP.

Na początek próba „przeprowadzenia wywiadu” z przedstawicielami partii KORWiN przez p. Knapika, który dalej przygotowuje materiały dla „Faktów”.

Z kolei TVP Info przeprowadziło wczoraj taką sondę. Skąd oni biorą tych ludzi, którym dają mikrofony, kamerzystów i zatrudniają jako dziennikarzy? Poważnie pytam. Skąd biorą się ludzie, którzy coś takiego zrobili z zawodu dziennikarza? – zastanawia się Artur Dziambor z Wolności.

Warto przeczytać: Ostra awantura w TVP Info. Szejnfeld wyszedł ze studia. „To jest partyjna propaganda”

REKLAMA