Co to jest? Morze wyrzuciło włochatego potwora na ląd. Ludzie są przerażeni i zwiastują najgorsze

zdj.ilustracyjne/ Twitter
REKLAMA

Co to jest? Ludzie, którzy przybyli na plażę na Filipinach, nie mieli wątpliwości. Włochaty stwór wyrzucony przez fale nie może zwiastować niczego dobrego. Stwór wygląda niczym monstra z głębin z horrorów mistrza grozy H.P Lovecrafta.

Jak podaje „The Independent”, morze na ląd wyrzuciło sześciometrową „bestię”. Zdjęcia tego monstrum mogą działać na wyobraźnię. Zwłaszcza, że w przeszłości ciała zwierząt w stanie rozkładu, nazywane globsterami, wyrzucane przez morskie fale na brzeg, nie raz były początkiem legend o potworach z głębin.

REKLAMA

Lokalne władze uznały, że włochaty stwór to najpewniej zwłoki wieloryba, jednak zamieszkujący wyspę Mindoro Filipińczycy wiedzą swoje i obawiają się najgorszego.

Czytaj też: Najnowszy SONDAŻ: Prawo i Sprawiedliwość umacnia się na prowadzeniu. Nowoczesna poza Sejmem

Według tubylców to może zwiastować kataklizm, najprawdopodobniej nadchodzące trzęsienie ziemi.

Mówi się, że kiedy na ląd wypływają stworzenia z głębi oceanu, stanie się coś złego – stwierdził na łamach „The Independent” mieszkaniec wyspy, Vincent Dela Pena Badillo.

Jak się okazuje, to kolejny raz kiedy mieszkańcy z Filipin mają do czynienia z włochatą bestią z morza. Rok temu w lutym na wyspie Dinagat dokonano podobnego odkrycia.

I wtedy jak i teraz lokalne władze po pobraniu próbek ciała potwora do badań, muszą pochować zwłoki, gdyż „śmierdzą jak coś z innej planety”.

Przeczytaj też: Informatorka Onetu: „Spotykałam się na sponsoring w mieszkaniu Gawłowskich. Oni o niczym nie wiedzieli”

Źródło: The Independent/ NCzas

REKLAMA