Demokratów oblatuje strach. Mieli w cuglach wygrać wybory, a tracą nawet młodych

Foto: PAP/Newscom
REKLAMA

Demokraci tracą przewagę w sondażach. Szczególnie boleśnie odczuwają odejście młodego elektoratu. Przewidywane zwycięstwo w tegorocznych wyborach do Kongresu i na gubernatorów stanów zaczyna się oddalać.

Demokraci błyskawicznie tracą sondażach wyborczych przewagę jaką mieli nad Republikanami. Jeszcze w lutym wynosiła ona 16%, teraz skurczyła się do 3. Ze zdumieniem też obserwują odwracanie się od nich młodego elektoratu, który tradycyjnie głosował na nich.

REKLAMA

Wg badań Reutera poparcie dla Demokratów wśród tzw. millenialsów, czyli ludzi pomiędzy 18-ym, a 34-ym rokiem życia w ciągu ostatnich 2 lat spadło o 9%. To niewątpliwie tzw efekt Trumpa. Młodzi uważają, że Republikanie znacznie lepiej niż Demokraci, radzą sobie z gospodarką.

Stanley Greenberg, czołowy analityk Demokratów, ostrzega, że przewidywane w listopadzie zwycięstwo i nadejście „niebieskiej fali” – zwanej tak od barw partyjnych, zaczyna się oddalać.

Istnieje bardzo realne niebezpieczeństwo, że młodzi wyborcy nie zagłosują na Demokratów w wyborach 2018 – powiedział Greenberg.

Zobacz też: Obama uzbroił meksykańskie kartele. Na jaw wychodzą szczegóły operacji „Fast and Furious” – jednej z najgłupszych w dziejach służb

Tradycyjnie, praktycznie zawsze w wyborach, które odbywają się w połowie kadencji prezydenckiej wygrywa opozycja. I to niezależnie od tego czy w Białym Domu zasiada Republikanin, czy Demokrata. Amerykanie nie chcą by władza wykonawcza – administracja prezydencka, miała zbyt dużą przewagę nad ustawodawczą – Kongresem.

Tym razem wiele wskazuje na to, że może się to odwrócić i Republikanie, mimo, iż w Białym Domu zasiada Trump mogą wybory wygrać. Mimo, a może właśnie dlatego. Reuter opublikował rozmowę z typowym wyborcą demokratycznym – 34-letnim, czarnoskórym Terrym Hoodem, pracującym w sklepie w Baton Rouge w Luizjanie.

Hood oznajmił, iż mimo, że w 2016 głosował na Hillary Clinton, gotów jest oddać swój głos na Republikanów.

Sam się sobie dziwię, że mówię to o Republikanach, ale oni pomagają nawet w drobnych rzeczach. – mówi Hood. – Zabierają mi w podatkach mniej pieniędzy z wypłaty. I ja to zauważyłem.

Według niego znacznie łatwiej jest teraz też znaleźć pracę.

Tę pojedynczą ocenę potwierdzają jednak badania opinii publicznej. Od 2007 roku tak wielu Amerykanów nie miało przekonania, że „sprawy idą w dobrą stronę”.

Zobacz też: Trump odetnie publiczne finansowanie klinikom aborcyjnym. Najbardziej uderzy w tą, którą wspierała Clinton

REKLAMA