
MSWiA chce zawieszenia władz fundacji Obywatele PR i wyznaczenie dla niej przymusowego zarządcy. Resort już w listopadzie – jeszcze za czasów, kiedy ministerstwem kierował Mariusz Błaszczak – skierował do warszawskiego sądu wniosek w tej sprawie. Rozprawa ma odbyć się we wrześniu – donosi RMF FM.
W skrócie zarzut dotyczy wzywania do naruszenia prawa, wszytko wbrew deklarowanemu w statucie fundacji celowi, którym rzekomo miała być ochrona praw konstytucyjnych w Polsce.
Według resortu członkowie organizacji dopuścili się znieważenia legalnie wybranych władz przez hasło: „Andrzej Duda jest kłamcą i krzywoprzysięzcą niegodnym sprawowania żadnej godności”. Autorm tej wypowiedzi grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Obywatele RP utrzymują, że dokonali dozwolonej krytyki władzy, a cześć działań wykonali jako osoby prywatne, a nie w imieniu fundacji.
MSWiA, które jest odpowiedzialne za sprawowanie nadzoru nad fundacjami domaga się odwołania zarządu Obywateli RP i powołania przymusowego. Co w rzeczywistości mogłoby oznaczać przejęcie fundacji.
Źródło: RMF FM