
25 maja w Irlandii odbędzie się referendum, w którym obywatele zdecydują o tym czy zalegalizować aborcję. W kampanię na rzecz prawa do zabijania nienarodzonych w najbardziej podły i głupi sposób jaki można sobie wyobrazić zaangażowała się Amnesty International.
Założona w 1961 roku w Wielkiej Brytanii Amnesty International walczyła o uwalnianie więźniów politycznych i więźniów sumienia. Od tego czasu organizacja dawno utraciła swe szlachetne ideały i stała się kolejną instytucją realizującą lewicowe cele polityczne.
Nawet jednak jak na lewackie standardy ostatnia akcja Amnesty jest wyjątkowo podła i obrzydliwa.
Zobacz też: Polski sąd: Żyda pali się z nienawiści, księdza dla żartu
25 maja w Irlandii odbędzie się powszechne referendum dotyczące ewentualnego zalegalizowania aborcji. Na świecie najwyraźniej nie ma już więźniów politycznych, więźniów sumienia, skoro Amnesty International znalazła czas i pieniądze, by wesprzeć w Irlandii tych, którzy chcą bezkarnie zabijać nienarodzone dzieci.
Poziom głupoty, cynizmu, nieczułości przekracza wszystko co w sprawie aborcji zrobiono i powiedziano. Brakuje słów na to, by skomentować to, iż można zabijać z powodu tego, że nie da się pomalować paznokci u nóg, albo źle się wygląda na zdjęciu. Oceńcie sami:
Co jest irytującego w byciu w ciąży? @AmnestyIreland zapytała o to Irlandki. Już 25.05 referendum w Irlandii, czy odejść od prawie całkowitego zakazu aborcji. My mówimy TAK! Restrykcyjne prawo zagraża wszystkim kobietom w ciąży. https://t.co/qkboiUAYPp #repealthe8th #voteyes pic.twitter.com/vswCGQps6y
— Amnesty Polska (@amnestyPL) May 21, 2018