Wojna Mateusza Borka z Onet.pl. „Albo to zdejmiecie, albo kończę udział w tym programie”

Zdjęcie ilustracyjne. Foto: PAP/Stanisław Rozpędzik
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: PAP/Stanisław Rozpędzik
REKLAMA

Jeden z najpopularniejszych dziennikarzy sportowych w Polsce Mateusz Borek za pośrednictwem Twittera poszedł na wojnę  z Onet.pl. Portal umieścił przeinaczoną wypowiedź komentatora, który gościł w programie „Misja Futobl”.

Na podstawie wypowiedzi zawartych w dyskusji między dziennikarzami sportowymi, w której wziął udział Borek, Onet.pl stworzył artykuł z mocno politycznie ukierunkowanym tytułem, który brzmiał – „Borek: znaczna część elektoratu PiS pochodzi ze środowisk kibicowskich”.

REKLAMA

Interpretacja wydawcy wzbudziła sprzeciw i oburzenie komentatora sportowego, który dezaprobatę wyraził za pośrednictwem Twittera.

Oświadczam Onet.pl, że ja się w takie zabawy nie bawię. Nieprawdziwe zdanie. Nadinterpretacja komuś pasująca – napisał Borek.

Jak się okazuje, słowa czołowego redaktora Polsatu Sport miały zgoła inne znaczenie niż chcieliby tego jego koledzy po fachu.

Mówiłem o tym, że każda władza jest delikatna w postępowaniu w takich wypadkach, bo tam jest elektorat i nie spodziewam się szybkich i skutecznych reakcji rządu – tłumaczył.

Borek poczuł się na tyle źle potraktowany, że postawił wszystko na ostrzu noża. Albo to Onet.pl zaraz zdejmie, albo kończę udział w tym programie – zagroził.

Z kolejnych wpisów wynika już, że pożar został ugaszony, a stanowcza reakcja Borka okazała się w praktyce skuteczna.

Ktoś przesadził , ktoś przeprosił. Onet.pl już zdjął ten tytuł. Nie jestem osobą, która sie obraża, więc temat uważam za zakończony – czytamy dalej.

Dziękuje za normalność. Po temacie – skwitował wszystko dziennikarz Polsatu.

Na koniec za błąd przeprosił jeszcze dyrektor programowy Onet.pl Bartosz Węglarczyk.

Bardzo przepraszam za nasz błąd Ciebie i ekipę programu Misja Futbol. Dziękuję za wyrozumiałość i jeszcze raz kłaniam się nisko – napisał.

Zobacz: „Lech Wałęsa jest żałosną postacią, marionetką” – opozycjonista z czasów PRL o wizycie Wałęsy w Sejmie

Źródło: Onet.pl

REKLAMA