
Chwilę grozy przeżyli mieszkańcy powiatu lipskiego na Mazowszu. W sobotę ok. godz. 17 przeszła przez tamte strony prawdziwa trąba powietrzna. Nagranie z miejsca gdzie uderzył żywioł zatyka dech w piersiach.
Silny wiatr niszczył wszystko to, co napotkał na swojej drodze w pasie o szerokości 200-250 metrów – mówił dla se.pl bryg. Tomasz Krzyczkowski, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Lipsku.
Na szczęście obyło się bez obrażeń u ludzi. Są jednak straty materialne jakie ponieśli właściciele czterech gospodarstw.
Trąba powietrzna uszkodziła dachy budynków. Części jednego z nich zabrał w powietrze żywioł. Odnotowano też pożar budynku gospodarczego.
Kilka miejscowości w powiecie lipskim było odciętych od prądu.
Jechaliśmy samochodem. Czułem, że mocno wieje. Wcześniej padał drobny, delikatny grad. Odwróciłem się i po prawej zauważyłem trąbę powietrzną. Zatrzymaliśmy się. To było dość emocjonujące, ponieważ takie zjawisko widziałem po raz pierwszy w życiu – relacjonował TVN24 mężczyzna, który był świadkiem tego co wyprawiał szalejący wiatr.
Zobacz: Rosja prowadzi badania nad biologiczną bronią masowego rażenia? Ukraina przekazała dokument NATO
Źródła: se.pl, TVN24