Francuski lewacki polityk chciałby przyjęcia 250 milionów imigrantów. Według niego uciekać oni będą przed zmianami klimatycznymi.
Antoine Léaument odpowiada za komunikację i propagandę w skrajnie lewicowym ugrupowaniu politycznym Niepokorna Francja – “La France Insoumise”, w skład którego weszli komuniści i lewacy z Frontu Lewicy.
Polityk brał udział w programie francuskiej stacji CNEWS, podczas, którego dyskutowano o imigrantach. Do rozmowy z Sébastienem Chenu z Frontu Narodowego doszło po tym jak cala Francja zaczęła fetować jako swojego bohatera Mamoudou Gassama – imigranta z Mali, który wspiął się po balkonach na 4-te piętro i uratował dziecko.
Malijczyk spotkał się po swym wyczynie z prezydentem Francji, który rozpoczął procedurę przyznawania mu obywatelstwa.
Zobacz też: Burdello bum bum. Czyli polityka po włosku. Jest kolejny kandydat na premiera. Luigi Di Maio
W trakcie rozmowy Léaument powiedział, iż Europa nie będzie miała wyjścia, tylko będzie musiała przyjąć 250 milionów „uchodźców klimatycznych”.
– To jedyne wyjście – mówił lewak.
– Co zamierzasz z nimi zrobić – powiedział zwracając się do Chenu. – Chcesz ich wrzucić do morza? Zbudować mur? Bądź poważny.
Ten szaleniec jest niebezpieczny. Należy do ugrupowania, które jest znaczącą siłą w polityczną nad Sekwaną. Rok temu Jean-Luc Mélenchon, kandydat Niepokornej Francji zdobył w wyborach prezydenckich 19,6% głosów.
Accueillir 250 millions de réfugiés climatiques ?
L'impossible entente entre A. Léaument (FI) et S. Chenu (FN) sur @CNEWS pic.twitter.com/2tBtkb9GEK— Punchline (@punchline) May 28, 2018