Bezprecedensowa decyzja sądu. Gigantyczna rekompensata za akcję „Wisła”

Oddział MO w Bieszczadach fot. domena publiczna
REKLAMA

85-letni obywatel Polski otrzymał rekompensatę za akcję „Wisła”. Z utracone gospodarstwo i majątek sąd przyznał mu 400 tys. zł rekompensaty.

W 1947 r. do wsi wkroczyło polskie wojsko walczące z bandami UPA. Kazali wszystkim opuścić wieś, bez różnicy narodowościowej. Wyrzucano ze wsi wszystkich: Ukraińców, Łemków i Polaków.

REKLAMA

Po procesie trwającym 15 lat 85-letniemu mieszkańcowi Bieszczadów udało się wywalczyć blisko 400 tys. zł rekompensaty za utraconą w wyniku akcji „Wisła” ziemię i dom.

Wyrok jest absolutnie bezprecedensowy. To wielki sukces rzeszowskiego adwokata Łukasza Kurowskiego.

Czytaj też: PiS zamyka Sejm przed młodzieżą w dzień dziecka. Młodzi będą obradować na UW. „Obrady na uchodźstwie”

„Ten pan nie chce ujawnienia jego danych. Rozumie pani, rekompensata, jaką uzyskał w sądzie, jest wysoka, to trochę jak wygrana w totolotka, a on mieszka na bieszczadzkiej wsi i nie chce, żeby ta informacja się rozeszła – powiedział mecenas Kurowski.

Skarb państwa wypłacił mu 381 tys. zł rekompensaty z odsetkami, w sumie prawie 390 tys. zł.

„To była jedna z pierwszych moich spraw. Zacząłem pomagać temu człowiekowi jako aplikant adwokacki. Dziś myślę, że miał szczęście, że na mnie trafił. Gdyby poszedł do bardziej doświadczonego prawnika, ten od razu dostrzegłby trudności, pewnie wytłumaczyłby, że sprawa jest trudna do wygrania i będzie trwała wiele lat. Mógłby też nie być na tyle zdeterminowany, żeby pomóc, i odesłałby tego człowieka do domu, a on zamknąłby dokumenty do szafy i o sprawie zapomniał” – mówi mecenas Kurowski.

Czytaj też: Żyć, nie umierać. High life polskich europosłów. Właśnie ujawniono ich majątki

Źródło: Gazeta Wyborcza

REKLAMA