
Szokującego odkrycia dokonano podczas prac na budowie kompleksu hotelowego przy ulicy Stradomskiej w Krakowie. Znaleziono tam 1600 ludzkich szkieletów.
Izraelska spółka przeorała polski cmentarz w Krakowie. Szybko wygrzebali kości „zeskanowali” je i zakopali – pisze na swoim Twitterze Tomasz Sommer.
W miejscu odkrycia szkieletów ma powstać pięciogwiazdkowy hotel Stradom House ze 125 pokojami. W średniowieczu i w następnych wiekach był tam kościół, klasztor, szpital, a także cmentarzysko, które powstało prawdopodobnie w XIV wieku.
Sprawą zajęła się prokuratura, która sprawdzi, czy wydając pozwolenie na budowę, nie popełniono błędów i czy było wiadomo jakim miejscu jest wykonywana inwestycja. Projekt zakładał zakończenie inwestycji w pierwszym kwartale 2020 roku.
Na miejscu odkryto w sumie 1600 szkieletów. Taka właśnie liczba padała z ust siewców antypolonizmu w kontekście Żydów, którzy rzekomo mieli zostać spaleni przez Polaków w stodole w Jedwabnem.
I ani słowa, że nie można naruszać spokoju zmarłych. Bo to chrześcijanie – dodaje Sommer.
Izraelska spółka przeorała polski cmentarz w Krakowie. Szybko wygrzebali kości "zeskanowali" je i zakopali. Teraz się tłumaczą, że ponoć zgodnie z prawem. I ani słowa, że nie można naruszać spokoju zmarłych. Bo to chrześcijanie. Ale najbardziej szokuje ilość szkieletów. 1600!
— Tomasz Sommer (@1972tomek) May 31, 2018
Czytaj też: Ta historia wstrząsnęła USA. Amerykański Komenda. Niesłusznie skazany odsiedział 17 lat [VIDEO]