Chodakiewicz: Sorosowe wygibasy

REKLAMA

W ten sposób nie trzeba szczegółowo udowadniać prawdy każdego z aspektów „społeczeństwa otwartego”, a jedynie wykazać, że systemy, które „społeczeństwo otwarte” ma ochotę zastąpić, są pełne „zafałszowań”. Fałsz polega na odstępstwie od paradygmatu „społeczeństwa otwartego”. A ponieważ „społeczeństwo otwarte” to kwintesencja dobra, ktokolwiek się z nim nie zgadza, musi być ksenofobem, nacjonalistą, rasistą i naturalnie antysemitą.

„Społeczeństwo otwarte” jest samą esencją miłości. Właściwie jedyną rzeczą, jakiej system ten nienawidzi, jest nienawiść. A nienawiść sieją wrogowie „społeczeństwa otwartego”, nie zgadzając się na jego dominację. W podobny sposób „społeczeństwo otwarte” toleruje właściwie wszystko oprócz, naturalnie, nietolerancji. Ambicje tego systemu są globalne, odzwierciedlając jeszcze dziecięcą fascynację Sorosa sztucznym językiem esperanto. I wszystko pod szczytnym hasłem: „Wolność, sprawiedliwość, prawa człowieka”. Naturalnie zdefiniowane według metody „krytycznego racjonalizmu”.

REKLAMA

Nota bene z myśli Poppera Soros wygenerował również swoją własną teorię cyklów finansowych, którą nazwał odruchowością (reflexivity). Polega ona na toczącym się kołem przyczynowo-skutkowym cyklu dziejów. Przyczyna napędza skutek i odwrotnie. I tak ad infinitum. W realiach rynkowych pewne trendy samonapędzają się, nawet jeśli nie ma ku temu ekonomicznych powodów. Wystarczą percepcje, które uruchamiają lawinę przyczynowo-skutkową. Wyłapawszy takie trendy, można dorobić się kroci. Soros jest przekonany, że dzięki tej wiedzy właśnie dorobił się fortuny.

Finansista

George Soros napisał o sobie skromnie: „mój sukces na rynkach finansowych dał mi większy stopień niezależności, niż ma większość ludzi. (…) To pozwala mi zająć stanowisko w sprawach kontrowersyjnych – właściwie to obliguje mnie, aby tak uczynić, ponieważ inni nie mogą” (My success in the financial markets has given me a greater degree of independence than most other people. (…) This allows me to take a stand on controversial issues: In fact, it obliges me to do so because others cannot – https://www.opensocietyfoundations.org/people/george-soros).

Szacuje się, że od 1979 roku finansista wydał ponad 12 miliardów dolarów na swoje projekty. Ale i tak pozostaje jednym z najbogatszych ludzi świata. Jego majątek szacuje się na ok. 25 miliardów dolarów.

Jak się dorobił?

CZYTAJ DALEJ ->

REKLAMA