To zdjęcie już przechodzi do historii. Mówi wszystko o tym jak wyglądał szczyt G7 [FOTO]

Trump-G7
Rozmowy na szczycie G7. Źródło: Twitter
REKLAMA

Światowe media obiegło zdjęcie pokazujące przebieg rozmów na szczycie g& w Kanadzie. Fotografie pokazującą pewnego siebie Trumpa, a wokół cisnących się polityków opublikowała na swym profilu twitterowym nawet kanclerz Merkel. Według wielu komentatorów zdjęcie pokazuje kto był prawdziwym „panem” na na spotkaniu i z kim muszą się wszyscy liczyć.

Na zdjęciu widać siedzącego z założonymi rękoma Donalda Trumpa, który pobłażliwie i ironicznie patrzy na stojąca i próbującą coś tłumaczyć Angelę Merkel. Wokół na stojąco kłębią się politycy – m.in premier Japonii Shinzo Abe. Z tyłu, za Trumpem, co widać na innym kadrze stoi premier Kanady Justin Trudeau, obok Merkel, zaś zasłonięta premier Wielkiej Brytanii Theresa May

REKLAMA

Zdjęcie robi prawdziwą furorę w Stanach Zjednoczonych, bo pokazuje z kim się wszyscy muszą liczyć i jaki stosunek ma Trump do słabych zachodnich przywódców.

Sam szczyt zakończył się skandalem. Trump był na nim tylko jeden dzień i odleciał do Singapuru. Nie chciał uczestniczyć w rozmowach na temat globalnego ocieplenia i równości płci. Wyjazd Trumpa odebrano jako policzek wymierzony przywódcom europejskim i gospodarzowi – premierowi Kanady Trudeau.

Cały swój pobyt w Charlevoix Trump poświęcił cłom i rozmowom o wymianie handlowej pomiędzy Stanami, a poszczególnymi krajami. Trump wskazuje na nieuczciwe traktowanie przez Unię i Kanadę amerykańskich producentów, którzy cłami i biurokratycznymi formalnościami blokują swój rynek przed amerykańskimi towarami.

Zobacz też: Jatka na G7. Trump zwyzywał lewackiego premiera Kanady. „Jesteś nieuczciwy!”

Po wyjeździe Trumpa konferencję prasową zwołał Justin Trudeau, który podtrzymał, że Kanada wprowadzi w odwecie własne cła i zaprzeczył jakoby w czasie rozmów z prezydentem miało dojść do jakiegokolwiek zbliżenia stanowisk.

Na odpowiedź nie musiał długo czekać. Jeszcze z pokładu samolotu Air Force One Trump zarzucił premierowi Kanady słabość i brak uczciwości. Prezydent zabronił tez swojej delegacji podpisywać w jego imieniu końcowego protokołu.

Opublikowane zdjęcia ze spotkania w kanadyjskim Charlevoix według wielu komentatorów pokazują, że Trump zupełnie nie liczy się ze zdaniem europejskich przywódców i kanadyjskiego premiera. To, że siedzi, gdy inni stoją, ma splecione ramiona, patrzy z lekceważeniem dowodzi, iż Trump uważa, że ma do czynienia ze słabymi ludźmi, którzy nie wiedzą co robić. On zaś jest pewny swej racji i siły.

Podobne zdjęcia opublikowała też rzecznik prezydenta Sarah Sanders.

Zobacz też: Spięcie na linii Waszyngton-Ottawa. Trump atakuje premiera Kanady. Trudeau próbuje się bronić

REKLAMA