Strzelanina w Colorado. Są ofiary. Wśród śmiertelnych dziecko

fot. Prt Sc INDIA TV
REKLAMA

Czwartkowa strzelanina na parkingu w Denver zakończyła się śmiercią małego chłopca. Matka oraz brat ofiary znajdują się w szpitalu w stanie krytycznym. Według doniesień CBS Denver, napastnik opuścił miejsce zbrodni około godziny piętnastej i został aresztowany kilka godzin później.

Policji udało się zidentyfikować podejrzanego. To 23-letni Jeremy Webster, którego oskarżono o morderstwo, napaść oraz próbę popełnienia przestępstwa.

REKLAMA

W toku naszego dochodzenia udało nam się ustalić, że podejrzany nie znał żądnej ofiar i nie miał z nimi żadnych powiązań.Wygląda na to, że ten incydent wynikał z tzw. szału drogowego (road rage) – powiedział w oświadczeniu Departament Policji Westminster.

Webster zgodził się na wywiad policyjny po aresztowaniu w czwartek. Pod czas przesłuchania miał powiedział funkcjonariuszom, że ma problemy ze zdrowiem psychicznym, jednak nie podano żadnych dalszych szczegółów. Chłopiec, który widział jak Webster strzela do jego matki i dwójki rodzeństwa poinformował policję, że ten wcześniej wdał się w kłótnię z jego matką a następnie podążył za rodziną na parking w mieście Westminster, gdzie ponownie spierał się z kobietą. W końcu strzelił do niej, dwójki jej dzieci oraz przypadkowego przechodnia. Następnie uciekł.

Chłopiec mówi, że jego matka zrobiła zdjęcie tablicy rejestracyjnej kierowcy. Śledczy przesłuchują świadków, którzy znajdowali w pobliżu, gdy doszło do strzelaniny.

Zobacz także: Merkel szykuje się do konfrontacji z USA. Będzie wojna handlowa?

REKLAMA