
Jarosław Kaczyński wraca do gry. Prezes PiS już ponad tydzień temu opuścił szpital, a teraz ma wracać do pełni sił i z powrotem zająć się polityką. To może się źle skończyć dla niektórych osób w partii.
Pod nieobecność prezesa, wielu polityków obozu rządzącego Polską próbowało ugrać coś dla siebie, wywołując przy tym falę wpadek, które osłabiały pozycję partii. Jak donosi „Fakt” Kaczyński ma zamiar rozprawić się z „buntownikami”.
„Fakt” informuje, że Kaczyński ciągle trzyma rękę na pulsie. W czasie jego nieobecności w partii rozgorzała walka kilku frakcji o pozycję, a teraz niepokorni mają zostać ukarani.
Wie wszystko prezes. A nawet zaśmiewa się z tych, którzy już widzieli go w grobie i myśleli, że sami zajmą jego miejsce – mówi tablodiowi polityk PiS-u.
Z kolei inny dodaje, że prezes o niczym nie zapomni i odegra się na, którzy knuli za jego plecami. Prezes wkracza i nie wybacza. Zwłaszcza tym, którzy coś usiłowali kombinować pod jego nieobecność – mówi cytowany przez „Fakt” polityk.
Jarosław Kaczyński był nieobecny przez kilka tygodniu w związku urazem kolana i infekcją bakteryjną. Wg ministra zdrowia, Łukasza Szumowskiego, stan prezesa PiS był na tyle poważny, że jego nieprzyjęcie do szpitala groziłoby śmiercią.
Zobacz też: Życie Kaczyńskiego było zagrożone! Najnowsze informacje o stanie zdrowia prezesa PiS