
Szef korporacji przyznaje, że dziś BBC nie poleciłoby kultowych brytyjskich komedii, takich jak Monty Python z uwagi na brak różnorodności oraz poczucia przynależności.
Shane Allen jest zdania, że programy z udziałem „sześciu białych facetów z Oxbridge” przestały być interesujące dla widzów, którzy pragną skeczów i sitcomów, które dają poczucie przynależności.
Stacja odsłoniła szereg nowych komedii z udziałem kobiet i mniejszości etnicznych. Allen przekonuje, że widzowie widzieli już dość obrazów z udziałem „wielkomiejskich wykształconych” bohaterów.
Jeśli zamierzamy teraz złożyć zespół, to nie będzie sześciu białych chłopców z Oxbridge, to będzie różnorodna grupa ludzi, którzy odzwierciedlają współczesny świat i mają coś do powiedzenia – powiedział Allen.
Choć upiera się, że nie prowadzi swego rodzaju 'wojny klasowej’ wypowiedzianej przedstawicielom elit, którzy pozostali w telewizji to zaznacza, że programy takie jak Peep Show kanału 4, o życiu dwóch absolwentów z klasy średniej, którzy dzielą mieszkanie po uniwersytecie, nie były priorytetem dla BBC.
Chodzi o to, jaki oryginalny jest twój głos, a nie o jaką szkołę wybrałeś – mówi. W ubiegłym roku organ regulacyjny Media Ofcom odrzucił ofertę BBC określając ją mianem „zbyt tradycyjnej”.
Zobacz także: W odmętach politpoprawnej patologii. Pracownicy Netfliksa nie mogą patrzeć na siebie dłużej niż 5 sekund