
Ludzie religijni żyją przeciętnie o cztery lata dłużej niż ci, którzy nie mają związków z religią, wynika z pracy opublikowanej w środę w czasopiśmie „Social Psychological and Personality Science”. Naukowcy przeanalizowali nekrologi ponad 1000 osób w całych Stanach Zjednoczonych i skorygowali wyniki o inne czynniki, które mogą mieć wpływ na długość życia, w tym płeć i stan cywilny zmarłego.
– Przynależność religijna miała niemal tak silny wpływ na długowieczność jak płeć, co daje całe lata życia – powiedziała Laura Wallace, główny autor badań i doktorantka psychologii na Uniwersytecie Stanowym w Ohio.
To nie jest pierwsze badanie, które wykazuje związek wiary religijnej z dłuższym życiem. Ludzie, którzy chodzą do kościoła co najmniej raz w tygodniu, są o 33% mniej narażeni na śmierć w medianie, w badaniu z 2016 roku na ponad 75 000 osób.
Czytaj także: Złe informacje przed meczem Polski z Kolumbią. Czarna passa trwa od 32 lat. Czy Nawałka ją przełamie?
Badacze uważają, że korzyści zdrowotne religii mają związek z wolontariatem i byciem częścią społeczności, co wykazano w ponad badaniu opublikowanym w 2010 roku, bazującym na danych statystycznych ze 100 lat.
Jednak wolontariat i więź społeczna to tylko część wpływu religijności na długowieczność. – Odkryliśmy, że wolontariat i zaangażowanie w organizacjach społecznych przedłużały życie tylko o nieco mniej niż rok zwiększania długowieczności, jaki zapewniała przynależność religijna – powiedziała. – Jest jeszcze wiele korzyści z przynależności religijnej, której nie można wyjaśnić – dodała.
Korzyści te mogą wynikać z medytacji i innych praktyk ograniczających stres, w tym modlitwy – stwierdzili naukowcy. Niektóre wstępne badania wykazały, że medytacja prowadzi do mniejszej liczby zgonów z powodu chorób serca i raka, chociaż rozmiary wpływu były tu stosunkowo niewielkie.
– Ludzie, którzy porzucają praktykę religijną narażają się na wcześniejszą śmierć – powiedział Howard Friedman, psycholog zdrowia i profesor na Uniwersytecie Kalifornijskim w Riverside. Przeprowadził podobne badania, opisane w jego książce pt. „The Longevity Project”, w tym badaniu użyto życiorysów 1528 mężczyzn i kobiet.
Inne czynniki związane z religią, które mogą zwiększyć długowieczność, to powstrzymywanie się od niezdrowych nawyków, takich jak picie i narkotyki, jak twierdzą naukowcy. Nie picie i palenie to dwa z pięciu zdrowych nawyków, na które wskazuje badanie opublikowane w czerwcu, które mogą sprawić, że ludzie będą żyli nawet 10 lat dłużej.
Czytaj także: Totalna głupota rządu! Urzędy będą wozić bezrobotnych do pracy, żeby łaskawie zaczęli coś robić