Rosja bombarduje Syrię. Za zgodą USA. A Izraelowi nie udało się zestrzelić intruza

Rosyjskie wojsko w Syrii. Źródło: YouTube
Rosyjskie wojsko w Syrii. Źródło: YouTube
REKLAMA

Rosjanie kontynuowali w niedzielę naloty w południowo-zachodniej Syrii, a syryjska armia (SAA) odnotowała tam znaczne postępy w swej ofensywie przeciwko rebeliantom. Tymczasem USA przekazały rebeliantom, że nie mogą liczyć na ich pomoc.

USA ostrzegły rebeliantów w południowo-zachodniej Syrii, żeby nie liczyli na amerykańską pomoc w związku z najnowszą ofensywą SAA w muhafazie Dera. Taką informację podała w niedzielę agencja Reutera, powołując się na otrzymaną od rebeliantów kopię wiadomości, jaką USA miało im przesłać.

REKLAMA

„Nie powinniście opierać swoich decyzji na założeniu, że dokonamy interwencji wojskowej” – takie słowa zdaniem Reutera miały znaleźć się w liście USA do rebeliantów. Reuters przypomina, że wcześniej USA ostrzegały prezydenta Syrii Baszara al-Asada przed pogwałceniem „strefy deeskalacji” w południowo-zachodniej Syrii. USA zapowiadały wówczas „poważne reperkusje” i zastosowanie „zdecydowanych i odpowiednich środków”.

W lipcu 2017 r. Stany Zjednoczone, Rosja i Jordania porozumiały się w sprawie wyznaczenia strefy ograniczonych działań wojennych na południu Syrii, gdzie znaczne terytoria pozostawały i wciąż pozostają pod kontrolą rebeliantów. Zawieszenie broni miało ograniczyć możliwość dalszej eskalacji działań zbrojnych na tym obszarze.

Tymczasem rosyjskie lotnictwo kontynuowało w niedzielę rozpoczęte w sobotę wieczorem naloty w muhafazie Dera. Stanowią one wsparcie dla rozpoczętej 18 czerwca ofensywy SAA. Jej celem jest przywrócenie pełnej kontroli nad terenami graniczącymi z Jordanią oraz Wzgórzami Golan, które obecnie znajdują się pod kontrolą rebeliantów, al-Kaidy i Państwa Islamskiego (IS).

Fakt uczestnictwa Rosjan w operacji w południowo-zachodniej Syrii potwierdził zbliżony do Asada portal Al Masdar, który podał, że naloty przeprowadzane są w północno-wschodniej części muhafazy Dera i stanowią wsparcie dla ataku SAA na główne miasto w tym rejonie tj. Basr al-Harir. Jego zdobycie spowoduje odcięcie dużego obszaru północno-wschodniej części muhafazy Dera od reszty terenów kontrolowanych przez rebeliantów.

CZYTAJ DALEJ ->

REKLAMA