Były członek zarządu PZPN przed sądem. Grozi mu nawet 15 lat więzienia

źródło: youtube
REKLAMA

Kazimierz G., były prezes Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej i członek zarządu PZPN, usłyszał w Prokuraturze Okręgowej w Rzeszowie zarzuty wyrządzenia szkody w obrocie gospodarczym w celu osiągnięcia korzyści majątkowej – podaje „Rzeczpospolita”. 

Był działacz m.in. PZPN i podkarpackiego ZPN miał przywłaszczyć powierzone mienie znacznej wartości oraz niwelować dokumenty. Obok niego na ławie oskarżonych usiądą Marek H. i Zenon K. Wszystkim grozi do 15 lat pozbawienia wolności.

REKLAMA

W toku tego postępowania 20 czerwca 2018 roku prokurator ogłosił zarzuty trzem podejrzanym: Kazimierzowi G., Markowi H. oraz Zenonowi K. Podejrzani są oni o wyrządzenie szkody w obrocie gospodarczym w celu osiągnięcia korzyści majątkowej (art. 296 par. 2 kodeksu karnego), przywłaszczenia powierzonego mienia znacznej wartości (art. 284 par. 2 kodeksu karnego w związku z art. 294 par. 1 kodeksu karnego) oraz niwelowanie dokumentów (art. 276 kodeksu karnego). Z popełnienia przestępstw podejrzani uczynili sobie źródło stałego dochodu (art. 65 par. 1 kodeksu karnego), wyrządzając Podkarpackiemu Związkowi Piłki Nożnej szkodę w wysokości ponad 600 tysięcy złotych – czytamy w komunikacie Prokuratury Krajowej.

Cała trójka nie przyznała się do zarzucanych im czynów i odmówiła składania wyjaśnień. Wobec Kazimierza G. i Zenona K. prokuratura zastosowała środka zabezpieczające w postaci zakazu wyjazdu z kraju, zatrzymania paszportów i dozoru policyjnego. Marka H. również nie może opuszczać granic Polski, także stracił paszport, musiał zapłacić też poręczenie majątkowe.

W toku postępowania ustalono, że z ówczesnym prezesem Stowarzyszenia Podkarpacki Związek Piłki Nożnej jego zarząd, w osobach wiceprezesów, bez racjonalnego uzasadnienia 5 marca 2012 roku zawarł pozorną umowę o pracę zwaną kontraktem managerskim. Zapisy tej umowy zawierały niekorzystne warunki, nieekwiwalentne do rodzaju pracy i wysokości wynagrodzenia, które w kwocie 4800 złotych miesięcznie zostało podwyższone do kwoty 7250 złotych miesięcznie – poinformowała prokuratura.

Śledczy dowodzą, że podejrzani narazili Podkarpacki Związek Piłki Nożnej na znaczne straty materialne, przekraczające 500 tys. złotych.

W umowie wprowadzono bowiem klauzulę, że w razie jej wypowiedzenia przez Podkarpacki Związek Piłki Nożnej, bez względu na uzasadnienie, Związek zobowiązany będzie do wypłaty całej należnej kwoty z tytułu podpisania umowy, łącznie z zapisaną karą w kwocie 500 tysięcy złotych – stwierdziła prokuratura. Sankcje były też przewidziane w przypadku upublicznienia treści umowy, którą ukryto przed władzami związku.

Śledztwo nadzorowane przez Prokuraturę Okręgową w Rzeszowie dotyczy również wzajemnego zawierania szeregu umów zlecenia oraz o dzieło przez podejrzanego Kazimierza G. – ówczesnego prezesa Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej i wiceprezesów Związku. Umowy te pozorowały konieczność wykonania określonych czynności, celem stworzenia formalnych podstaw do wyprowadzenia powierzonych im środków pieniężnych z Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej – zaznacza prokuratura.

Zobacz: Magdalena Środa cieszy się z porażki Polski na mundialu. „Może zwiastować porażkę idei państwa narodowego”

Źródło: rp.pl

REKLAMA