Myślisz, że to gołąb, a to dron szpiegujący. Chińczycy mają rozmach w metodach inwigilacji [VIDEO]

Gołąb. Foto: wikimedia
Gołąb. Foto: wikimedia
REKLAMA

W Chinach naukowcy pracują nad nowym projektem nazwanym „Gołębica”. To plan budowy dronów do złudzenia przypominających ptaki.

Pierwsza seria egzemplarzy została już wybudowana i korzysta z nich już ponad 30 rządowych i wojskowych organizacji w tym kraju.

REKLAMA

Na razie drony są testowane i sprawdzane, jak zachowują się w czasie lotu. Chińskie drony-ptaki są tak ciche i realistyczne, że nie są podejrzane nawet dla prawdziwych gołębi.

Drony-ptaki wyposażone są w kamerę HD, nadajnik GPS i satelitarne łącze do przesyłu danych. Według ich konstruktorów są niewykrywalne dla radarów i potrafią lecieć z prędkością 40 km/h przez 30 minut.

W locie praktycznie niczym się nie różnią od prawdziwych ptaków, ponieważ potrafią stopniowo wznosić się i dokonywać gwałtownych zwrotów w powietrzu.

Niemniej chińskie „gołębie” mają wciąż jeszcze poważne wady. Nie są w stanie pokonywać długich dystansów ani latać przy silnym wietrze czy w padającym deszczu. Te braki zostaną uwzględnione przy budowie następnych generacji dronów.

Nowe generacje będą prawdopodobnie sterowane z użyciem technologii sztucznej inteligencji.

Jak podaje South China Morning Post drony-ptaki w ramach testów patrolują przygraniczne regiony na zachodzie Chin w prowincji Xinjiang, gdzie jest silny antychiński ruch muzułamńskich Ujgurów.

Nie tylko Chińczycy produkują drony mające przypominać ptaki. Holenderska firma Clear Flight Solutions zbudowała mechanicznego sokoła, który ma służyć do odganiania ptaków z okolic lotnisk.

Inna znana firma Festo z Niemiec jest również zaawansowana w swoich badaniach nad produkcją dronów-ptaków.

Źródło: We talk UAV, Onet Technologie


Standardowa licencja YouTube

REKLAMA