Odtajniony raport miażdżący dla Pawlaka i Grada. Tak „negocjowali” z Gazpromem

Waldemar Pawlak i Aleksander Grad/foto: PAP, wikipedia
Waldemar Pawlak i Aleksander Grad/foto: PAP, wikipedia
REKLAMA

Faktyczna utrata zysków z tranzytu gazu przez Polskę w efekcie rozmów gazowych w latach 2008 – 2010 dała Gazpromowi ok. 1 mld zł prezentu – poinformował w czasie konferencji prasowej pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimsk. Najwyższa Izba Kontroli zdecydowała się na odtajnienie raportu z kontroli negocjacji prowadzonych przez polski rząd oraz spółki z Gazpromem w latach 2006-2011. Dokument wskazuje na liczne błędy i nieprzygotowanie strony Polskiej.

Opublikowany raport powstał w latach 2011-2013, jednakże na wniosek kontrolowanych ministerstw oraz KPRP został utajniony. Ujawniony dziś dokument wskazuje na liczne błędy, niekompetencję oraz zupełne nieprzygotowanie polskich negocjatorów. Co więcej, wyniki kontroli dowodzą, że Waldemar Pawlak ówczesny Minister Gospodarki i wicepremier, który decydował o zawarciu umów z rosyjskim koncernem, mógł uniemożliwić prowadzoną aktualnie dywersyfikację dostaw energii do Polski. Wicepremier chciał bowiem umożliwić Gazpromowi dostawy do 2037 r.

REKLAMA

Do głównych nieprawidłowości, jakie wskazał NIK, należą m.in.: brak przygotowania merytorycznego, brak określenia strategii negocjacyjnej, która umożliwiła Rosjanom uzyskanie lepszych warunków, brak nacisku na Gazprom w celu obniżenia proponowanych cen, brak analizy zmieniającej się sytuacji gospodarczej RP oraz niestosowanie przepisów krajowych i UE. Strona Polska nie skorzystała również z szansy poprawienia swojej pozycji negocjacyjnej i nie poprosiła o pomoc UE.

Poraża także sposób i tempo zawierania kolejnych umów: Minister Skarbu Państwa sprawował nadzór nad zawieraniem przez PGNiG SA umów na dostawy gazu do Polski poprzez korzystanie z prawa do ich akceptowania (…). Zaopiniowanie 5 umów w ciągu jednego lub dwóch dni, a w 2 przypadkach już po zawarciu umowy, wskazuje na jedynie formalne wykonywanie zadania wyrażania tych zgód.

NIK zapowiedział, że w najbliższym czasie ujawni dalszą część raportu. Niemniej jednak z opublikowanej części wynika, że strategiczne dla bezpieczeństwa kraju umowy były negocjowane w sposób zupełnie nieodpowiedzialny, co bezwzględnie wykorzystali Rosjanie. Istniało również ogromne niebezpieczeństwo, że Waldemar Pawlak na wiele lat uzależni nasz kraj od dostaw rosyjskiego koncernu.

Aktualnie Polska prowadzi szeroko zakrojony proces dywersyfikacji dostaw energii. Przykładem może być umowa dotycząca budowy Baltic Pipe oraz kolejne porozumienia podpisywane z USA.

Z opublikowanym przez NIK raportem można zapoznać się TUTAJ

Źródło: NIK/wolnosc24.pl

REKLAMA