Krzysztof Bosak o aferze z BBC i ostro o Brytyjczykach. „To ogłupiały naród”

Krzysztof Bosak. / fot. PAP
Krzysztof Bosak. / fot. PAP
REKLAMA

Lider Ruchu Narodowego w ostrych słowach wypowiedział się o Brytyjczykach. „To ogłupiały naród”. W TV wp.pl odpierał on zarzuty o głośną sprawę finansowania przez polską ambasadę w Londynie spotkania z przedstawicielami Ruchu Narodowego.

Krzysztof Bosak powiedział dla telewizji Wirtualna Polska, że spotkanie w polskiej ambasadzie w Londynie między innymi z Marcinem Rolą, nie było organizowane przez Ruch Narodowy. Powiedział też, że wydarzenie to było zorganizowane przez przedstawicieli „głównego nurtu życia medialnego”.

REKLAMA

„Na prawdę nie sprowadzajmy tego, że to narodowcy są problemem, bo tak nie jest” – powiedział Bosak.

Na pytanie skąd pojawiły się głosy o tym, że ambasada polska wspiera finansowo skrajną prawicę Bosak stwierdził, że są to bzdury.

„Materiał zrobiła córka ministra Rostowskiego z Platformy. Dziewczyna pracująca dla BBC, która ma jakiś wyraźny problem z Polską i po prostu ma ten problem i nie wnikam dlaczego.”

„Tam był oczywiście przekazane 1000 funtów na organizację targów książki, ponieważ MSZ ma bogaty program wspierania Polaków za granicą. I teraz panie redaktorze pytanie czy MSZ ma cenzurować kogo Polacy mają do dyskusji zaprosić. Ja nie uważam, że powinien cenzurować” – powiedział Bosak.

Dziennikarz zauważył jednak, że polskie ministerstwo spraw zagranicznych trochę odcięło się pisząc, że celem spotkania było promowanie polskiej historii.

„MSZ nie wspiera retoryki antyimigrandzkiej, nie jesteśmy w stanie śledzić wszystkich wypowiedzi gości zaproszonych przez organizatorów polonijnych” – powiedział dziennikarz przytaczając oświadczenie wydane przez MSZ.

Krzysztof Bosak powiedział jednak, że polskie ministerstwo „prostuje kłamstwa BBC”.

„BBC próbuje stworzyć obraz, że niby ambasada wspiera skrajną prawicę, co jest bzdurą. Można by mówić, że ambasada wspiera skrajną prawicę, gdybyśmy mieli organizację, która mówi: my jesteśmy skrajna prawica i przychodzi do ambasady i prosi o 100 tys. na naszą propagandę, a ambasada mówi, że proszę bardzo tu są pieniądze”.

Lider Narodowców powiedział, że nic takiego nie miało miejsca. Stwierdził przy tym, że Anglicy są ogłupiali.

Nczas.com/ wp.pl

REKLAMA