Starbucks szykuje się na duże zmiany. Posłusznie wdrożą zalecenia lewaków, by uniknąć oskarżeń o rasizm

starbucks rasizm postęp restauracja
Zdjęcie ilustracyjne. / fot. pxhere
REKLAMA

Pod koniec maja Starbucks zamknął 8 tysięcy restauracji w Stanach Zjednoczonych, po wielu „incydentach”, po których padały liczne oskarżenia o rasizm. To jednak nie wystarczyło i mimo „anty-rasistowskiego” szkolenia Starbucks został wezwany do przeprowadzenia „reformy rasowej”.

Lewicowy think-thank, związany z Demokratami, NAQUP Legal Defence and Educational Fund, sformułował raport, w którym Sherrilyn Ifill i Heather McGhee (doradcy ds. różnorodności) wzywają giganta kawowego do przeprowadzenia audytu praw obywatelskich i zwiększenia zakresu szkolenia z kwestii rasowych.

REKLAMA

W raporcie Ifill stwierdził, że: Nasz raport stanowi podstawę dla Starbucksa do przejrzenia swoich polityk, aby jako priorytet określić sprawiedliwość rasową. Mamy nadzieję, że wprowadzą nasze uwagi, aby każdy mógł korzystać z ich usług bez obawy przed dyskryminacją.

Autorzy raportu zalecają też Starbucksowi, by zatrudnił niezależnego eksperta ws. równości płci, który pomógł by im wdrożyć, jedyne słuszne, zalecenia przedstawione przez Ifilla i McGhee.

Starbucks, którego szefem jest lewak (na co wskazywały jego zapowiedzi, by nie kupować w sieci, jeżeli nie popiera się małżeństw jednopłciowych), zapowiedział już że uważnie przyjrzy się raportowi. Ale żeby lewactwo nie było rozczarowane padły nawet konkretne zapowiedzi.

Vick Varma, wiceprezes Starbucksa, pochwalił autorów i powiedział, że firma wdraża już (posłusznie) niektóre zalecenia. Chcemy podziękować doradcom i wszystkim osobom, które zaoferowały swoją pomoc – powiedział Varma.

Czytaj też: W odmętach postępu. We wtorek Starbucks zamknie 8 tysięcy kawiarni. Pracownicy przejdą szkolenie z „uprzedzeń rasowych”

Źródło: Breitbart

REKLAMA