Salvini oskarża Sorosa. Miliarder ściąga do Europy imigrantów. „Lubi i chce mieć niewolników”

zdj.ilustracyjne/ George Soros/ Twitter/ pixabay
zdj.ilustracyjne/ George Soros/ Twitter/ pixabay
REKLAMA

Matteo Salvini, wicepremier Włoch w niezwykle ostrych słowach skrytykował Georgea Sorosa i jego organizacje. Zarzucił im, że chcą zmienić Europę i mieć „niewolników”

Najpopularniejszy włoski polityk swoje oskarżenia wygłosił w programie telewizji La7. Zarzucił Sorosowi, że jego organizacje torpedując działania Libijskiej Straży Przybrzeżnej, zabierają z plaż i brzegu imigrantów, by przewozić ich do Afryki.

REKLAMA

Ich statki działają jak linie promowe. Wszystko po to, by jak twierdzi Salvini uczynić z Włoch jeden wielki „obóz z uchodźcami”.„Soros lubi i chce mieć niewolników” – powiedział lider Ligi.

Włoski wicepremier, by jego wypowiedzi dotarły do jak największej liczby odbiorców opublikował je także w mediach społecznościowych.

Salvini już wcześniej zarzucał Sorosowi i sieci jego organizacji, iż z przemytu ludzi uczyniły wielki biznes. Zarabiają także na liberalizacji zażywania narkotykami i polityce społecznej, która podważa istnienie tradycyjnej rodziny, a promuje gender.

„A więc rodziny bez mamy i taty – mówił Salvini. – Czy nie lepsze jest otwarte społeczeństwo gdzie w rodzinie jest sześciu tatusiów, trzy mamusie 18 dziadków, 6 kuzynów, którzy właśnie zmienili płeć z godnie z modą w danym sezonie” – kpił polityk. – „I czasami można sobie razem trawkę przypalić”.

„Taką kulturę chcą zostawić naszym dzieciom” – mówił przywódca Ligi. – „Dlaczego? Bo kiedy nie ma już kobiet i mężczyzn, masz już tylko numerki, jednostki bez praw, historii, myśli, narodowości, tożsamości. To są nasi bardzo dobrze zorganizowani i bardzo bogaci wrogowie” (Soros i jego organizacje – przyp. red).

Na Słowa Salviniego z oburzeniem zareagowała organizacja Sorosa „Społeczeństwo Otwarte”, która domaga się by włoski polityk zaprzestał „powtarzania tych i innych fałszywych twierdzeń na temat pana Sorosa”.

Zobacz także: Już naciskają na Węgry. Nie podoba im się, że pogonili Sorosa i zatrzymali falę imigrantów

REKLAMA