Fala hejtu wobec komentatora TVP. Szpakowski odpowiada: „Trzeba podziękować i odłożyć mikrofon”

Dariusz Szpakowski/foto: YT
REKLAMA

Szpakowski to niech już jedzie do tego „Związku Radzieckiego” jak tak go kocha – napisał na Twitterze Wojciech Mucha, szef działu opinii „Gazety Polskiej”. To nie jedyna taka wypowiedź. Entuzjazm komentatora został odebrany jako antypatriotyczny rusofilizm. Szpakowski zastanawia się nad emeryturą.

Zakończenie kariery Dariusza Szpakowskiego nastąpi raczej prędzej niż później – stwierdził jeszcze przed mundialem dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski.

REKLAMA

Choć krytykowany, Dariusz Szpakowski jest wręcz nieodłącznym elementem zawodów i turniejów sportowych. Mundial w Rosji jest dla komentatora już 11 w karierze.

W Rosji jest mój kolega z Anglii, który ma tyle samo mistrzostw na koncie. Życzymy sobie tego 12. Ale jak będzie? Czas pokaże. Cztery lata to sporo czasu, trudno powiedzieć, co napisze samo życie – przyznał ostatnio Szpakowski.

Dodał również: Na razie czuję się dobrze, ale wiadomo, że przyjdzie taki moment, w którym będzie trzeba podziękować i odłożyć mikrofon.

Ciężko stwierdzić, czy ogromna i zupełnie niezawiniona fala hejtu, jaka wylała się na Szpakowskiego po meczu Chorwacja-Rosja rzeczywiście doprowadzi do przyspieszonego zakończenia kariery.

Podobnej sytuacji nie było w Polsce od dawna. Media popierające rząd oraz te, które tylko z nazwy określane są jako publiczne, przejawiają wręcz maniakalną niechęć wobec Rosji.

Nie chodzi oczywiście o wybielanie grzechów Putina, czy też bagatelizowanie zagrożenia, jakim dla naszego kraju jest Moskwa. Należy jednak pamiętać, że nie wszyscy Rosjanie popierają Putina i nie wszyscy interesują się polityką. Między sportem a wydarzeniami politycznymi na świecie jest granica, o której wielu wydaje się zupełnie zapominać.

Źródło: se.pl/nczas.com/twitter

REKLAMA