Dlaczego to nie jest Polska? Burowie z Południowej Afryki chcą się osiedlać w Rosji i zakładać tam farmy [VIDEO]

Źródło: YT/ Russia Today
REKLAMA

Burscy farmerzy z Południowej Afryki rolnicy chcą osiedlać się na południu Rosji. Może być ich nawet 15 tysięcy. Do Stawropola na rekonesans przyjechała grupa 30 osób. Planują budować tam nowe wsie, miasta i całą potrzebną infrastrukturę – podają rosyjskie media.

Potomkowie Holendrów zapoznają się z panującymi w Kraju Stawropolskim (północny Kaukaz) warunkami dla rozwoju rolnictwa. Według rosyjskich mediów planują oni założyć bazę dla 15 tysięcy białych uchodźców z RPA.

REKLAMA

Sami zbudujemy w waszym kraju nasze wsie, wniesiemy duży wkład w gospodarkę Rosji. Możemy zbudować nawet nowe miasto. Sami stworzymy tam szkoły, szpitale, przedszkola. Sami podciągniemy tam wszystkie niezbędne media! – powiedział farmer, dr Jan Slebus.

Afrykanerów powitała delegacja Rosjan. Przyjęto ich chlebem, solą i snopem pszenicy. Zaprowadzono do muzeum, prawosławnej katedry i poczęstowano kaukaskimi specjałami.

To, co zobaczyliśmy w Stawropolu, zachwyciło nas. Zauważyliśmy wiele podobieństw pomiędzy Burami i Kozakami. Cieszymy się, że jest tu tyle świątyń chrześcijańskich – powiedział Adi Slebus.

Przybysze pochodzący z Wolnej Oranii są zmuszeni przez rząd do poszukiwania azylu za granicą. Pod koniec 2017 roku prezydent Cyril Ramaphosa ogłosił początek „radykalnej transformacji gospodarczej”. Wprowadzana reforma rolna zakłada wywłaszczenie bez odszkodowań białych farmerów – potomków kolonizatorów – którzy są w posiadaniu większości ziem.

To sprawa życia i śmierci – mówi Adi Slebu. – Oni atakują nas. Doszło do tego, że politycy podburzają do przemocy.

W latach 2016-2017 w RPA zabito 74 białych farmerów oraz dokonano 638 napadów na przedstawicieli białej mniejszości.

REKLAMA