Zakończono obrady Zgromadzenia Narodowego. Posłowie PO, PSL i Nowoczesnej zbojkotowali uroczystość [VIDEO]

Bojkot
Bojkot Zgromadzenia Narodowego/foto: PAP
REKLAMA

W Zamku Królewskim w Warszawie zakończyły się obrady Zgromadzenia Narodowego. Uroczystość miała na celu uczczenie 550-lecie polskiego parlamentaryzmu i 100-lecie odzyskania niepodległości. Uczestnicy wysłuchali orędzia prezydenta Andrzeja Dudy. Posłowie PSL i Nowoczesnej zdecydowali się na opuszczenie sali. PO już wcześniej zadeklarowała, że jej członkowie nie wezmą udziału w zgromadzeniu.

Dla uczciwych posłów i senatorów nie ma tam miejsca – stwierdził jeszcze przed uroczystością były minister obrony Tomasz Siemoniak. Wtórował mu przewodniczący partii Grzegorz Schetyna: Od dwóch i pół roku obserwujemy ciągłe łamanie i lekceważenie Konstytucji przez PiS. Jutrzejsze wydarzenie nie jest „Zgromadzeniem Narodowym”, to obchody końca parlamentaryzmu i demokracji w Polsce. @Platforma_org nie będzie uczestniczyła w tej szopce.

REKLAMA

Ostatecznie posłowie PO nie pojawili się w Zamku Królewskim. Na inny sposób wyrażenia swojego niezadowolenia z rządów PiS zdecydowali się posłowie PSL i Nowoczesnej. W czasie, kiedy na sali przemawiał Andrzej Duda, członkowie obu partii ostentacyjnie opuścili Zgromadzenie Narodowe.

PSL to partia odpowiedzialna i dziś zachowaliśmy się przyzwoicie. Nie bierzemy udziału w #ZgromadzenieNarodowe, które dzieli, nie łączy. Przyszliśmy na odśpiewanie hymnu. W ten sposób pokazujemy swoje zdanie o obecnym parlamentaryzmie – napisał na Twitterze szef ludowców.

Jerzy Meysztowicz z .N również pokusił się o wyjaśnienie powodów bojkotu uroczystości: Nowoczesna wspólnie z PSL wyszła ze Zgromadzenia Narodowego w proteście przeciwko łamaniu Konstytucji , prawa i parlamentaryzmu. Nie ma na to zgody.

Orędzia prezydenta wysłuchali parlamentarzyści PiS i Kukiz’15, a także m.in. przedstawiciele rządu z premierem Mateuszem Morawieckim oraz reprezentanci parlamentów państw Europy Środkowej i Wschodniej.

Duda mówił m.in. o historii parlamentaryzmu w naszym kraju oraz o roli i misji, jaką w Polsce pełni Sejm i Senat. Prezydent opisał także postawę, posłów: Nie mogą być stronnikami partykularnych grup interesów, ulegać wpływom czynników zewnętrznych. Znamy przecież takie smutne przypadki i ich skutki w prawie każdej z epok i pamiętamy je ku przestrodze.

Źródło: PAP/Twitter

REKLAMA