Jedziesz do Włoch? Uważaj! Papierosek na plaży może słono kosztować

Obrazek ilustracyjny. Foto: pixabay
Obrazek ilustracyjny. Foto: pixabay
REKLAMA

Ponad dziesięć ton, tyle ważyło 553 tys. niedopałków, jakie Włosi zebrali ze swoich plaż. Teraz kolejne nadmorskie miejscowości wprowadzają zakaz palenia. Na niepokornych czekają wysokie kary, nawet 2000 zł.

„Respira il mare”, czyli Wdychaj morze to nazwa akcji, którą rozpoczęto w 2014 r. w miejscowości Bibione. Tamtejsze władze chciały poprzez zakazy dla palaczy sprawić, by plaże stały się czystsze.

REKLAMA

Od 2014 do 2017 r. zebrano na nich bowiem ponad 10 ton petów. Naliczono ich łącznie 553 tys. sztuk. Teraz zakaz palenia na plażach wprowadzają kolejne nadmorskie miejscowości.

Od 2019 r. wyznaczone zostaną specjalne strefy, gdzie palacze będą mogli oddać się nałogowi. W niektórych miejscach palenie jest dozwolone, ale tylko pod warunkiem, że posiada się przenośną popielnicę.

Władze nadmorskich kurortów wprowadziły również kary za złamanie zakazu palenia. Wahają się od 25 do nawet 500 euro. Wszystko po to, by zniechęcić turystów przed zaśmiecaniem plaż.

Na początek września zaplanowano również konferencję „G20 delle Spiagge” – „Plaże G20”, gdzie będzie poruszony temat niedopałków na plażach. Można przypuszczać, że pomysł zakazu palenie przyjmie się również w innych miejscowościach.

Źródło: polsatnews.pl

REKLAMA