Podczas finałowego meczu między Chorwacją a Francją na boisko pojawili się nieproszeni goście. Okazało się, że to aktywistki z grupy Pussy Riot (po polsku Bunt Cipek), które chciały zwrócić uwagę światowych mediów na opresyjne działania rosyjskich władz. Moskiewski sąd nie potrzebował wiele czasu na wydanie wyroku.
Jedna z kobiet, które ubrane w eleganckie spodnie, białe koszule i furażerki wtargnęły na boisko, otrzymała 15 dni więzienia. Weronika Nikulszina nie będzie również mogła przez trzy lata uczestniczyć w wydarzeniach sportowych.
Pozostałe trzy działaczki usłyszą wyrok w ciągu najbliższych godzin. Bardzo możliwe, że one również zostaną potraktowane w łagodny sposób. Putin nie chce psuć dobrego wrażenia, jakie na kibicach z całego świata zrobił poziom organizacji imprezy.
W Polsce i na zachodzie Europy kary za wbiegnięcie na boisko przybierają najczęściej formę grzywny pieniężnej oraz zakazu pojawiania się na stadionach. Wysokość grzywny różni się w zależności od państwa i formatu spotkania.
Źródło: twitter/rp.pl/wolnosc24.pl