O tym feministki nie wspominają. Badania nie pozostawiają wątpliwości. Mężczyźni otrzymują wyższe wyroki niż kobiety za takie same przestępstwa

Kobieta w więzieniu, zdj. ilustracyjne/foto:YT
Kobieta w więzieniu, zdj. ilustracyjne/foto:YT
REKLAMA

Najnowsze badania przeprowadzone na University of Michigan wskazują, że mężczyźni otrzymują surowsze wyroki niż kobiety. Rozbieżność jest naprawdę duża. Płeć piękna ma również znacznie większe szanse na uniknięcie lub złagodzenie wyroku. Walczące o równość wszystkiego feministki nie zauważają tej nierówności.

Sonja Starr badająca prawo na University of Michigan wykazała, że mężczyźni otrzymują wyroki wyższe średnio aż o 63-proc. Co więcej, kobiety znacznie częściej mogą liczyć na ułaskawienie lub ugodę z prokuratorem. Dwukrotnie częściej unikają kary więzienia.

REKLAMA

Wcześniejsze badania, które opisywały tę różnicę, były znacznie zaniżone, ponieważ badacze nie brali pod uwagę właśnie liczby ugód zawieranych z oskarżonymi oraz środków zapobiegawczych stosowanych wobec podejrzanych. Może być nim np. tymczasowe aresztowanie.

Rozbieżność tłumaczy się przede wszystkim faktem, że sędziowie skazujący kobiety biorą pod uwagę ich role społeczne. Chodzi np. o fakt bycia matką lub opiekunką innych osób.

Feministki, które gardłują za zrównaniem płac i praw, co jest oczywiście bezsensowne i przeczy zasadom wolnego rynku, nie chcą dostrzec tej różnicy między płciami. Zupełnie jak w wypadku walki o te same stanowiska.

Kobiety domagają się posad dyrektorskich, ale nikt jeszcze nie słyszał o feministce, która chciałaby pracować w kopalni albo na budowie. Feminizm to jednak wyjątkowo sprzeczna wewnętrznie ideologia.

Źródło: huffingtonpost.com/wolnosc24.pl

REKLAMA